poniedziałek, 31 października 2016

Obyśmy szczęśliwie dotrwali...................

14924148_879631628805313_1043700793_oTaki piękny wieniec zrobiła moja córka dla ozdobienia grobu  jej męża.Postanowiła zrobić go sama .To piękny gest z jej strony.To już minęło w maju pięć lat jak odszedł jej mąż Paweł.Odszedł młodo w wieku 47 lat.My wszyscy zostalismy,i obyśmy  szczęśliwie dotrwali do następnego 1 listopada.W oparach absurdów jakie niesie za soba "dobra zmiana"Nie będzie to wcale łatwe ale,może damy radę. Moi bliscy,już po drugiej stronie teczy i mogę ich już tylko serdecznie wspominać i żałować iz,tak mało im poświecałam swego czasu.Ze nie miałam więcej cierpliwosci i empatii  w wysłuchiwaniu opowieści slyszanych juz po raz n-ty,które znałam na pamieć.Mnie też juz nikt nie chce słuchać.Zreszta juz i tak niema mnie kto słuchać.Młodzi zajęci,zapracowani, a bliskich już nie ma. Tego mego świata juz nie ma.Pozostał świat wirtualny anonimowy,i dobrze ,ze jest. Zastanawiam się czy zmarłych obchodzi ,czy ktos przyjdzie na ich grób.-To świeto jest potrzebne nam żywym .Zebysmy wiedzieli ,że jak odejdziemy ,to ktoś bedzie o nas pamiętał.Te dwa symboliczne groby które bedę mogła odwiedzić,na cmentarzu tu u nas w Bramkach.Jeden mojej mamy drugi  mego zięcia.Musza w mojej pamieci zastąpić mi wszystkie groby moich bliskich ,w różnych miejscach.Tam gdzie są będą puste bez kwiatow i zniczy i to jest dla mnie bardzo smutne,ale nikt z nas nie jest w stanie tego zmienić.Niektorych grobów już nie ma ,zostały usunieto w ich miejscach spoczywaja już inni ludzie ale ja pamietam i te miejsca i tych moich bliskich.Kiedy zapalę jutro znicze na cmentarzu w Bramkach to wszystkich ich zobaczę  w migotliwym świetle zniczy i będą ze mna choć na krotka chwilę.Ten dzien pozwoli choc na krotka chwilę,być razem z nimi.I to jest magia dnia Wszystkich Swiętych.Napisala Hala cdn.

czwartek, 13 października 2016

Jeszcze nie zapomniałam..............

Czy można zapomnieć smak potrawy z dzieciństwa.Jest to chyba nie możliwe.Dzisiaj kiedy zabrałam się za robienie gołąbków przeszedł do mnie jeden ze smaków mojego dzieciństwa.W naszym domu na Slasku zawsze kiszono beczkę kapusty.Na dnie beczki zawsze mama układała warstwę całych liści kapusty.Bardzo długo trzeba było czekać na gołąbki robione z tych liści kapusty.Jak się jednak doczekałam ,to była wielka radość.Duży gar gołąbków bulgotał radośnie na kuchni.Miały niepowtarzalny smak.Sama kapusta ukwaszona też była bardzo dobra.Takiej jaką kwaszą na Slasku nigdy już nie jadłam w tych miejscach w których przyszło mi pózniej zyć.Chyba najgorsza jest tu na Mazowszu.Czuję w niej ocet i sol ale chyba ta gorszą techniczną.Wiadomo nie ma ostrych zim .Nie sypią tej soli na drogi wiec gdzieś ją trzeba zużyć.Ogórki kwaszone i kapusta kwaszona jest po prostu łagodnie mowiac nie smaczna.Kiszonki te są po prostu bardzo słone.Kiedy ostatnio zakisiłam 3 litrowy słoik ogórków został zjedzony błyskawicznie.Wracam jednak do kapusty .Na Sląsku w górniczych rodzinach jadało się po wojnie dużo kapusty. W moim domu też lubimy kapustę ale,tak specjalnie gotowaną.Tak ugotowaną kapustę mogą jeść nawet ludzie z gastrycznymi problemami.Oczywiście w rozsądnych ilościach.Ten sposób gotowania kapusty,opisał nawet w jednym z swoich felietonów sam pan Kazimierz Kutz..Ja też,wiele osób zainspirowałam do tego przepisu.Oczywiście musi byc dobra kwaszona kapusta.Gotujemy ja do miekkosci.Odcedzamy  z wody w której się gotowała bardzo dokładnie .To jest bardzo ważne.Następnie przygotowujemy drobno pokrojoną cebulkę.W rondelku topimy wędzony boczek.W kapuście robimy słodki dołek .Na cebulę sypiemy dwie łyżki cukru i to zalewamy goracym stopionym boczkiem.Mieszamy wszystko razem i stawiamy na kilka minut do odparowania na płycie stale mieszajac.Dodajemy pieprzu  i kapusta gotowa.Musi byc wyczuwalny słodki smak.Jest bardzo smaczna.Szczegolnie do miesa wieprzowego,schabu czy mielonego.Gwarantuję nikogo nie będzie po tak ugotowanej kiszonej kapuście bolał brzuch.Analogicznie gotuję naszą "modrą kapustę".Z tym ,ze do zakwaszenia tej kapusty używam kwasku cytrynowego,cytryny czy octu jabłkowego.Takze biała sweiza kapustę mozna tak gotowac tez jest bardzo dobra.Proporcji nie podaję,gdyż jest to tylko opowieśc o smakach a nie przepisy kucharskie...... Moi kochani piszę juz bardzo rzadko bo wiem ,że ja ze swoja pisanina nie mam szans na konkurowanie z  blogami  tych ktorzy robia to znacznie lepiej odemnie.Strasznie mnie wkurza mówiac kolokwialnie to co się dzieje w naszym życiu politycznym.Kilka moich komentarzy ,na facebooku zostało wykasowanych,zostałam też ukarana na 24 godziny wiec muszę się mieć na baczności.Więc jak sami widzicie nie jest lekko.Pozdrawiam wszystkich moich czytelników.Moze nadejdzie taki czas kiedy radośnie znowu coś napiszę a póki co do widzenia.Napisała Hala cdn........ mimo wszystko.