piątek, 21 lutego 2020

Damian Holecki - Minęło tyle lat (Koncert Śląska Gala Biesiadna 2013)

Przemija w nas uroda i odchodzi.w cień........

Moi kochani.  Wczoraj miałam taki nastrój  i ochotę do pobawienia się  swoim wizerunkiem Posłuchałam pięknej nastrojowej piosenki w wykonaniu pana Damiana Holeckiego artysty z Sląska.I tak sobie pomyślałam jaką wspaniałą rzeczą jest robienie sobie zdjęć - tych selfi. Po czasie ,kiedy już będziemy jedną nogą ,gdzie indziej,obejrzenie takich zdjęć to będzie sama radość. Zastanawiam się też, nad zmianą która postępuje z dnia na dzień, bardzo szybko mimo kremów 80 + /tak są takie córka mi kupiła,ha,ha/ ,że trzeba to jakoś ocalić od zapomnienia I to wszystko razem kazało mi dnia 20 lutego 2020 roku  zrobić sobie selfie które Wam prezentuję. Już kiedyś Wam pisałam ,że  uzależniam się błyskawicznie więc się nie dziwcie Oglądajcie i tyle i aż,tyle Wasza Halina O polityce mi nie wolno pisać bo zaraz mnie banują wiec co mi pozostaje innego -zabawa i tyle.

niedziela, 16 lutego 2020

Troche relaksu..............

Moi kochani Dzisiaj po wczorajszych emocjach w sprawie gestu, pani posłanki,jedynej słusznej partii trochę uspokojenia. Mam takiego znajomego na Facebooku już bardzo dużo lat.Jest to wielki admirator muzyki szeroko pojętej .Publikował linki  do popularnego miejsca odtwarzania muzyki najpierw, kilka lat jako Michał Pax .Bardzo nas pięknie prowadził w skryte muzyczne miejsca, z fantastycznymi utworami które razem z nim odkrywaliśmy,poznawaliśmy.Bardzo te podróże polubiłam.Teraz publikuje jako Michał Konwicki i też, dostarcza nam wielu wrażeń.Jest to muzyka różna, ale raczej nie ta, głośna, modna ,popularna a, zapomniana gdzieś tam ukryta ale,bardzo piękna,nastrojowa dla wrażliwych  uszu. Kiedy dzisiaj, włączyłam telewizor od razu jego propozycję, odsłuchałam i wiecie co?  całe moje codzienne koszmary poranne,trudności z wstaniem ,ból,przeszły od razu, jak ręką odjął . Bardzo proszę posłuchajcie. Dziękuje ci Michale za to. Wam też ,udostępniam. Mam nadzieję ,że pozwolisz  mi co jakiś czas się z Wami tymi wrażeniami podzielić. Ja, już mocno starsza osoba, ciągle ubolewam iż,jest tyle piękna na tym świecie którego już nie,  będę mogła obejrzeć ,posłuchać przeczytać I to jest mój problem .Kiedy patrzę na moje regały z książkami,myślę po co mi to było? Ile to zachodu wymagało zdobycie dobrej książki dobrego autora. Tak,wszystko się zmieniło.Tylko ludzie jacyś tacy inni  -mniej życzliwi, mniej empatyczni...........Napisała Halina cdn.

GIOVANNI MARRADI - Just For You

czwartek, 13 lutego 2020

Hurra odzyskalam moje konto .............

Moi kochani .Wielka radość odzyskałam swoje stare dobre konto na Facebooku. Ogromnie się cieszę choć na tym nowym koncie byłam na zdjęciu ładniejsza i w profilu miałam mniej lat i byłam rozwiedziona i w dodatku mieszkałam niby we Francji.To jednak wolę to stare konto Babci Halinki  z Bramek, jak nie którzy do mnie piszą.Dziękuję za miłe słowa i chęć współpracy i bycia moimi znajomymi Dziękuję Wasza Halina cdn.
Tak wyglądało to przejęte konto.

Facebooku gdzie jesteś?

Moi kochani !Dalej nie wiem co się dzieje?.Mam lekko licząc 3 konta założone przez, nie wiadomo kogo?.Jedno nowe ,założyłam ja, po utracie mojego starego dobrego konta funkcjonującego bez zarzutu aż,do 5 lutego 2020 roku. Zaprosiłam do niego swoich znajomych. W drugim jestem ja, na zdjęciu i więcej nic. Jest też  konto z moim nazwiskiem z jakąś panią blondynką na zdjęciu.Skąd się to wzięło nie wiadomo.? Każda próba dobicia się do admini,Facebooka jest skazana na niepowodzenie. Owszem, raz mi zmieniono wszystko na język francuski i coś tam ,jakieś komunikaty, na poczcie się zaczęły pojawiać,
PusiaMonitoring domowy.
ale takie fatalne tłumaczenie, jak jest nie pozwala mi zrozumieć o co chodzi..Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko  zrezygnować z Facebooka i z pokrewnych mediów społecznościowych. Grunt ,że po wielu bojach przywrócono nam światło.Nie wiem, czy poskutkowało postraszenie ich opisaniem  w necie, ale fakt iż jest coś na rzeczy. Panowie z pogotowia energetycznego wczoraj ,czekali pod domem godzinę aby, się upewnić ,że rzeczywiście wszystko jest już dobrze. Na razie, piszę do Was tu na blogu.Wasza Halina cdn.
I jeszcze coś Jeśli coś, gdzieś przeczytacie ,że to niby ja  napisałam to w to nie wierzcie piszę do Was tylko w tym miejscu Na: halina40013blogspot.com

środa, 12 lutego 2020

Kilka zdjęc z mego domu.

Moi kochani to moje  skarby.

Cisza - czyżby przed burzą?...........

Moi kochani !Panowie posiedzieli prawie godzinę i w tym czasie nic się nie działo .Prąd jest jakieś dwie godziny.I bardzo nas to cieszy. Z facebookiem mam problemy. W dalszym ciągu .Narobiło się kilka kont  z moim nazwiskiem nawet jedno, z nie moim zdjęciem, a moje stare konto z zdjęciami i moimi wpisami dało dyla. Nie ma i już .Przychodzą jakieś francuskie maile z różnymi wiadomościami ale to są jakieś sprzeczne informacje.  Muszę jutro zadzwonić do mojego znajomego który się zna na rzeczy może coś pomoże.Jeśli się dodzwonię.I to by było na tyle w tym temacie.Mam nadzieję ,że Was nie zanudziłam swoimi potyczkami  z oporną materią. Moje kotki są bardzo też znudzone wszystkim. Robiłam wczoraj kilka zdjęć tej małej czarnej. Serdecznie pozdrawiam Halina cdn.

Cudowne zbiegi okoliczności.............

Moi kochani !Kiedy wczoraj ekipa  o 16.15 włączyła nam światło poczuliśmy się wreszcie jak w Europie.Trwało to prawie 46 godzin ale ,pogoda miała na to niebagatelny wpływ. Naładowaliśmy komórki  coś tam popatrzyliśmy w telewizji i poszliśmy spać. O godzinie 5 rano dzisiaj  znowu nie ma prądu. Zgłaszamy awarię .Około godziny 10-tej Przyjeżdża ekipa składająca się z 3 rosłych na niebiesko ubranych panów coś tam w trafo stukają i jest prąd. Potem dzwonią do nas, aby ich wpuścić, bo chcą zobaczyć nasza skrzynkę rozdzielczą .Wszystko w porządku.Ja rzucam się do gotowania i robię kawę ,jemy śniadanie i stukam tego posta. Patrzę na pocztę ,a tam jest jakaś wiadomość od Facebooka.  Nie wiem ,dlaczego po francusku.  Już wczoraj były jakieś posty od nich w jezyku francuskim ale,tłumaczenie było takie beznadziejne ,że nic nie zrozumiałam. Coraz bardziej skłaniam się do zakończenia zabawy z Facebookiem.Kiedy córka się zapozna z tym postem który przyszedł dziś rano o7,30 podejmiemy decyzję. Od jutra zaczynamy wojnę z ekologami .Nie pozwolili w ub.roku ściąć drzew ktore stanowią bezpośrednie zagrożenie dla stacji trafo, która jest ciągle uszkadzana. Obcięli tylko gałęzie ale,drzewa tutaj rosną bardzo bujnie i gałęzie uszkadzają  linie przesyłowe prądu.Trzeba to koniecznie załatwić .Zbyt wiele nerwów to kosztuje. Niestety, teraz już znowu zgasł prą o 11.10.Szybciutko przyjechała ekipa która siedzi i czeka na podmuch wiatru  Dwa samochody 6-ciu chłopa siedzi i się zastanawia gdzie jest uszkodzenie które im wywala bezpieczniki w transformatorze..Zobaczymy co będzie dalej.Już dwa razy im wywaliło.Teraz to i tak jest wielki postęp w tej PGE bo odbierają prawie natychmiast telefony.Kiedyś, to można było czekać i czekać.Nigdy nie wolno niczego pochwalić Jakiś czas temu pisałam ,że jak założyli nowy transformator to nie było już awarii.Teraz już kilka lat minęło i coś się znowu dzieje.Może to te wszystkie urządzenia energetyczne produkowane są na czas tylko do końca gwarancji, a potem można je wyrzucać.Nie wiem ,nie znam się ,ale  stwarza to problemy.Na razie panowie siedzą w jednym samochodzie a ten drugi sobie pojechał. Zobaczymy co będzie dalej.Brawo PGE Pruszków.Czekamy jest światło na jak długo pożyjemy zobaczymy.Napisała Halina cdn.

wtorek, 11 lutego 2020

Dalej walczę...........

Moi kochani Dalej walczę .Nie wiem,jak to się skończy ale,na razie jest jakby,to powiedzieć nieznaczna przewaga po mojej stronie. Z pocztą Onet udało się wszystko poprawnie załatwić.Teraz z Facebookiem i tu, już jest trudniej.  Jest zero kontaktu .Stare konto ktoś czy coś przejęło Otworzyłam nowe i jest ich aż,kilka. Nie wiem o co chodzi na ,razie.A ,że jestem dociekliwa i tak łatwo nie odpuszczam mama nadzieję ,że dam rady .Albo zostanę pokonana tzn.  zrezygnuje z tej krainy Wielkiej Szczęśliwości Towarzystwa Wzajemnej Adoracji jaką jest Facebook. Proszę się o tą nazwę przypadkiem ,nikomu nie obrazić, to jest moje prywatne ,i bardzo pieszcztotliwe określenie, cudownego miejsca spotkań ludzi z całego świata, jakim jest Facebook  i niech tak zostanie. Jedynym pewnie moim ratunkiem będzie chyba list otwarty do pana Marka  Z. szefa wszystkich  szefów Facebooka.Ale to będzie ostateczność. Na razie  walczę Przez 36 godzin w moim domu nie było prądu. Było to dość bolesne przeżycie i mocno stresujące ale,co tam daliśmy radę.Pamiętajcie o jednym ,moi kochani ładujcie swoje telefony przed pójściem spać.Ja tego nie zrobiłam i zostałam na kilkanaście godzin odcięta od świata .No, cóż było minęło.Serdecznie pozdrawiam Halina cdn.

piątek, 7 lutego 2020

Co się dzieje -oszaleję?...........

Moi kochani, rano dnia 6 lutego jak zwykle rozpoczęłam pracę na komputerze,od czytania poczty a tu niespodzianka Podaj hasło : podaję dobre na pewno i nic. Więc po kilku próbach chce  zmienić hasło.Przychodzi jakiś kod któery nic nie zmienia.W końcu przy każdej próbie jest komunikat :1/ nie można ustawić nowego hasła 2/ nie udało się zmienić hasła i na dole OK jakby chciano abym to dobrze zrozumiała.Kiedy zadzwoniłam do Axel Springer właściciela Poczty Onet dostałam informację iż muszę do nich wysłać pocztą tzw "formularz wymuszenia zmiany hasła" z  swoimi danymi albo pocztą albo drogą elektroniczna..Nie wiem co się stało ? Ale,jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo ,że chodzi o pieniądze? Poczta Onet  była moją pocztą od 8 lat była bezpłatna i nigdy nie miałam z nimi żadnego kłopotu.I tyle w tym temacie .......... Wlączam fejsbuka i jet analogiczna sytuacja konto znikło bez słowa wyjaśnienia .Nic nie ma ,wszystko  znikło i nie ma żadnej informacji .Pozwalają mi założyc nowe konto.Nic  z tego, nie rozumiem.Nie ma moich zdjęć, moich wpisów, niczego jest nowe konto ,i po kolei ukazują się wasze piękne fotki ,jako moich znajomych do zaakceptowania.Na razie nic tam prócz napisania krotkich wiadomości do Was nie robię. Wiadomo ,że do administracji Facebooka nie ma żadnego kontaktu ,ale na poczcie, gmail znalazłam od nich ,informację ,że niby ja zlecałam dnia 5 lutego zmianę hasła o godz 22,15.Ja wtedy już smacznie spałam. Więc im odpisałam ale ,na to już nic, mi nikt nie odpisał.To co się stało jest wielką ,nie wiadomą i prawdopodobnie będę musiała zakończyć tą wspaniałą przygodę z "fejsikiem" Tyle lat zabawy no,i widać wystarczy.To nowe ,konto mnie wogóle nie interesuje ,jest dziwne, takie obce.Nie wiem ,czy zdołam się do niego przyzwyczaić.Po, za tym nie wiem ,co ten ktoś zrobi z tymi moimi tekstami i zdjęciami.Nie wiem, jak uzyskac jakieś informacje. Chyba do samego Marca Zuckenberga trzeba będzie pisać ,aby się czegoś dowiedzieć.I tyle na razie dla Was Jak się coś dowiem dam zna c Chyba ,że i możliwość pisania na blogu też komuś będzie przeszkadzać Napisała Halina cdn.