piątek, 24 stycznia 2020

Nie konczący sie serial.............

Bramki  24 stycznia 2020 roku. Po wczorajszym głosowaniu w Sejmie przekonaliśmy się dokładnie jak się sprawy mają. Sprawa ustaw tzw. Sądowych jest nierozwiązywalna. Wszystko dzieje się w jakimś Matrixie i ani trochę się nie posuwa do jakiegoś zakończenia. Tak jak, w powiedzeniu .....dziad swoje baba swoje. Jak się ten serial kiedyś zakończy nikt nie ma pojęcia.A no pożyjemy zobaczymy. Ja pragnę tylko jednego .Oby Prezydent RP powstrzymał nieco swoje nerwy i przestał tak strasznie krzyczeć kiedy przemawia. Po prostu, martwię się o jego zdrowie. Bo nawet, najgorszemu wrogowi/ choć nie mam pojęcia czy ich mam/ nigdy nie złorzeczę i nie życzę niczego złego.Jego i tak życie doświadczy i dobrym i złym jak to w życiu bywa............Mam nadzieję iż,wszystko się uspokoi Myślę ,że przydałoby się spotkanie wszystkich sił politycznych i społecznych aby przedyskutować najlepsze rozwiązanie wszystkich spornych kwestii.Może do tego dojdzie ? Publikuję pod tym postem moich kilka zdjęć Są mego autorstwa amatorskie nieudolne ale ,ja jestem z nich dumna  To mój świat codzienny moje życie codzienne Napisała Halina 40013 blogspot.com 

2 komentarze:

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Droga Halinko, witam Cię bardzo serdecznie.
Powiem Ci szczerze, że gdy oglądam przemówienia Pana Prezydenta (jednak bardzo rzadko) to ogarnia mnie pusty śmiech. A to jego: Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki mamy mieć ustrój i jak prowadzić sprawy to już prawdziwa farsa. A to, że mieszkańcy Zwolenia na słowa Dudy zareagowali gromkim aplauzem to nic nowego przecież tam byli sami swoi.
Serdecznie Cię pozdrawiam:).

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Halinko, wybacz demencja.
Zdjęcia Twojej kotki są prześliczne. Widzę, że to wielka przylepka.
Całuję i pozdrawiam:)