czwartek, 19 czerwca 2014

Mam nadzieję,choc wiadomo kogo matką jest "nadzieja",że mi się wreszcie uda...........

Jakims trafem,graniczącym z cudem udało mi się znaleść się na blogu aby wpisac nowego posta.Strona na ktorej to piszę jest jakaś dziwna,jakby nie z tej bajki.Ale do rzeczy.Postanowiłam już bardzo dawno temu,ze pisanie bloga zakonczę kiedy wydarzy się coś takiego,że pisanie stanie się nie możliwe.Sytuacja taka ma teraz miejsce.Mam w domu bardzo chorego bliskiego ,ktoremu muszę poświęcic maksimum czasu.Pisanie na platformie Onet stało się dla mnie bardzo uciążliwe.Mój komputer ciągle nie chciał się zaprzyjażnić na dobre,z Onetem.Miałam bardzo wiele problemow żeby pisać.W kosmosie latają pewnie do tej pory rożne moje wypociny.Liczba moich przyjacioł wchodzących na mojego bloga jest stala i za to serdecznie dziękuję.Nie macie pojęcia jak cieszyłam się ,że stale sie zwiększała.Miałam tez małe sukcesy.Kilkakrotnie bylam cytowana w zapowiedziach redaktorow Onetu.Co oczywiscie przekładalo sie na zwiekszenie wejść na mojego bloga.Pora wiec odpocząć.I tak wykazaliscie wiele cierpliwosci ,bo wiem jak niedoskonałe jest to całe moje pisanie..Kiedy rozpoczynałam pisanie tego bloga przed dwoma laty.Moja kondycja psychofizyczna była wtedylekko mowiąc w stanie hibernacji.Pisanie i rozladowanie moich emocji bylo mi bardzo potrzebne.Zadanie zostało spełnione w myśl starej zasady co nas nie zabije to nas wzmocni.Nie bedę się rozpisywac o moich sprawach prywatnych ale,wierzcie psychika jest najważniejszą sprawą w człowieku.Mozna nie miec ani rąk,ani nog ,ale kiedy głowa jest w porządku jest wszystko dobrze.Cieszę się też bardzo ,że będę mogła teraz oddać swoje siły ,na pomoc temu ,kto tego teraz,bardzo potrzebuje.Jeśli chodzi o "mój świat" tu nie zmieniło się nic.Będę się starala od czasu do czasu w moim blogu pod adresem :bara66 blogspot.com cos pisać.Moje refleksje ,spostrzezenia,o tym dziwnym swiecie w jakim teraz żyjemy.Mam nadzieję ,ze pozostaniecie ze mna........cdnHala

2 komentarze:

~Pani S. pisze...

A więc powodzenia! Rozumiem Twój wybór. Świat realny jest w końcu najważniejszy. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego. :)

~ewa pisze...

Cieszę się, że jesteś i piszesz. Taka pisanina uzależnia i jest upustem dla naszych emocji.Pomaga.
Trzymaj się i nie rezygnuj z pisania.
Pa:)