niedziela, 24 kwietnia 2011

jednak pisze...............

Bardzo dlugo zastanawialam sie nad dalszym sensem pisania .Minelo kilkanascie dni,doszlam jednak do wniosku ze warto wrocic do pisania.Sa to moze bardzo banalne sprawy i przemyslenia ,ja jednak chce sie nimi podzielic.Mowi sie ze blogi pisza ludzie bardzo samotni.Uwazam ze jest to prawda.Ja tez mimo iz,mam rodzine jestem samotna.Nikt nie ma czasu ze mna porozmawiac,usiasc opowiedziec o ciekawych rzeczach.Ciagle gonia ,w pospiechu.Stac ich tylko aby,od czasu do czasu zapytac jak sie czuje.Podobno jest to i tak duzo bo sa bliskie rodziny ktore jak rok dlugi sie nie kontaktuja ze soba.No coz ,takie czasy.Wiecej czasu poswiecaja na "czatowanie" w internecie niz na zwyklej rozmowie w realu.Ja zdaje sobie sprawe jak zabiegani sa teraz mlodzi ludzie,ale nie mozna sie dac zwariowac.Trzeba ustawic sobie wlasciwe proporcje  by nie zgubic czegos co w zyciu jest najwazniejsze i bezcenne- rodzina.Czasem niestety nie spelnia naszych oczekiwan.Wolelibysmy by byla inna madrzejsza,bogatsza,taka bezkonfliktowa.Caly jednak problem jest w tym ze rodzine nalezy kochac bezwarunkowo z jej wadami i zaletami a w szczegolnosci ich,wadami.Bo to jest prawdziwa milosc "na dobre i na zle".Znowu wpadlam w banaly,ale zycie w swojej istocie jest niestety banalne.Wiec kochajmy sie w rodzinie i starajmy sie wspierac z calych sil.ciag dalszy nastapi....... niebawem.

Brak komentarzy: