czwartek, 11 lipca 2013

W moim życiu codziennym 10.07. 2013 ważną datą a dlaczego?

Witajcie moi drodzy!Trochę oficjalnie zwracam się do moich czytelników.Tytuł mego bloga :mój swiat-życie codzienne pozwala mi na pisanie do Was bezpośrednio. Mam nadzieję ,że nikogo nie obrażę moimi bardzo osobistymi refleksjami i poglądami. 10.07.2013 .będzie datą,która na zawsze zapisze się w historii naszej rodziny. Co roku ten dzień będzie pamiętany.Przed 55 laty o godz.11 tej 10.07.58 roku młoda 19 letnia dziewczyna i młody ppor.WP powiedzieli sobie,że na zawsze będą razem. W 55 lat póżniej mniej więcej w tej samej godzinie rodzi się mały prawnuk tej pary. Jest to syn pierwszego wnuka tej pary a ich pierwszy prawnuk. Historia zatoczyła koło-nazwisko rodzinne zostaje zachowane. Bardzo wielka to radosć dla nas bądz co bądz starszych już państwa.Dopiero teraz zrozumiałam co moja mama czuła kochając tak bezgranicznie wszystkie swoje prawnuki.Była nimi zafascynowana.Bardzo ich kochała.Ja martwiłam się,że nie doczekam tego szczescia ,ale los okazal sie dla mnie łaskawy i może dlatego jesteśmy,tak bardzo szczęsliwi. Teraz kiedy cały świat staje w obliczu kryzysu wszystkiego a,szczegolnie wartości rodzinych to,że rodzi się nowy członek rodziny jest rzeczą ogromnej wartości. Już wiem,że nasze spotkania rodzinne będą teraz ożywione,pełne radości za sprawą tego małego człowieczka.Teraz kiedy nasza młodzież już tak bardzo dorosla klimat,spotkań był inny.Młodziez już miała swoje sprawy,dorośli swoje i brakowało tego sympatycznego szczebiotu naszych milusinskich. Wiem,że pierwszeństwo w zabawie z malym będż mieli rodzice,babcie i dziadkowie, ale myślę ,że też dostąpię zaszczytu zabawy z prawnukiem.Modlę się tylko o swoje zdrowie,abym jeszcze mogła przeżyć wiele wzruszeń za sprawą synka pięknej pary jaka jest Magda i Michał. Jednego jestem pewna ,że jako rodzice będą ,wspaniali i bedą wspaniale opiekowali się swoim synkiem.Jedno też ,wiem na pewno,że najbardziej pozytywnie zakręconym dziadkiem będzie mój syn.Już mogę sobie wyobrazić jego szcześliwą twarz pochylającą sie nad małym.Ten mały chłopczyk,jeszcze tego nie wie,ale ja juz to wiem ,ze bedzie miał najwspanialszego dziadka na świecie.Dziękuje za przeczytanie moich bardzo osobistych przeżyć .Może ktoś do mnie napisze jakie przeżywal chwile -kiedy dowiedział sie ze zostanie babcia czy dziadkiem?Pozdrawiam serdecznie.....cdn.Hala

6 komentarzy:

~Maryśka pisze...

Halinko!
Odrobinkę spóźnione życzenia przyjmij ode mnie i Bodka... i WIELKIE GRATULACJE!
55 lat - chciałabym dotrwać w niezłej kondycji (ale będzie tak, jak los sobie zaplanował). No i prawnuczek, który doskonale wiedział, kiedy się urodzić :) Sama radość :0
Buziaka serdecznego zostawiam <3
bakhita

~Azalia pisze...

Halinko, serdeczne gratulacje dla Was jako pary i jako pradziadków, a dla malutkiego - wszystko co najlepsze niech mu się przydarzy w życiu. Miło czytać tak piękne wspomnienia i dzielić z Tobą dzisiajszą radość. Pozdrawiam

Anonymous pisze...

Pani Halinko! Ro wielkie szczęście przeżyć życie tak pięknie i mieć wokół siebie ludzi, których historia jest naszym udziałem. To ludzie tworzą historię... Pozdrawiam

~Malina M* pisze...

HALINKO - NAJSZCZERSZE ŻYCZENIA I GRATULACJE ...
OJJJJ - 2 SZCZĘŚCIA NA RAZ TO DOPIERO !!!
55 lat razem to dowód na to że miłość prawdziwa jest ... taka nie filmowa, nie na pokaz ale głęboka z szacunkiem i zrozumieniem inności drugiej osoby, dzisiaj ogień miłości zapala się nagle , strzela pod niebo ale byle deszczyk gasi i tylko dym zostaje ... ludzie prędko za innym gonią iskierek nie szukają tlącego się żaru nie rozdmuchują, żeby na nowo strzelił pod górę, dzisiaj się nie opłaca ...
GRATULUJĘ TAKIEGO ŻYCIA I TAKIEJ MIŁOŚCI ... I DOMU KTÓRY STWORZYŁAŚ bo to kobieta dom tworzy.
---------
A WIESZ - U NAS TEŻ DZIWNIE SIĘ POSKŁADAŁO - KIEDY MÓJ TATUŚ MIAŁ 30 LAT URODZIŁ SIĘ MÓJ BRAT, KIEDY BRAT MIAŁ 30 LAT A tATUŚ 60 URODZIŁ SIĘ MÓJ BRATANEK, DOKŁADNIE W DNIU 60 URODZIN tATUSIA
---------
POZDRAWIAM HALINKO przepraszam, nie zauważyłam, że caps się włączył

~Malgorzata pisze...

Pani Halinko dodaje swoje gratulacje - zycze zdrowia, radości i zabawy z prawnukiem. Sama przezylam radosna "18" starszego wnuka, na prawnuka jeszcze poczekam. Serdecznie pozdrawiam

~Letniskowy domek pisze...

Historia tworzy się z każda sekundą naszego życia, ale to mniej ważna, codzienna historia. Najważniejsza to właśnie te wspaniałe chwile które współtworzą naszą rzeczywistość. Cieszmy się nimi i pielęgnujmy je, tak aby w przyszłości stały się dla nas podporą w trudnych chwilach. Pozdrawiam serdecznie z nad morza.