niedziela, 11 stycznia 2015

Co ja tutaj robię ?............

Bardzo trudne dla mnie jest dostanie się na stronę w blogu aby napisać posta.Skutecznie odstrasza mnie to od pisania.Po za tym jestem coraz bardziej pewna ,że to co napiszę nie jest w stanie zaciekawić nikogo z młodych czytelnikow.Przecież głownie młodzi ludzie korzystają z internetu.Wiem też ,że mam trochę miłych,dobrych,sprawdzonych przyjaciół.Ale i oni już w natloku codziennych informacji,bombardowani coraz to nowymi newsami,nie są w stanie czytać,moich nudnawych tekstow starszej pani.Moje spostrzezenia na rożne tematy,są już jak nie z tej bajki.Zresztą to tak naprawdę,już wszystko było.Teraz kiedy zmagam się z bardzo ciezka chorobą w mojej rodzinie,brak mi po prostu sił do opisywaniamoich wrażen.Zresztą tyle się dzieje,że moja percepcja już nie nadazą.A chciałoby się jeszcze byc trendy.Od rana do wieczora oprócz innych zajeć słucham radia,oglądam programy informacyjne,jestem na facebooku,i co ? A no nic. Ani nie jestem przez to madrzejsza , lepsza,mam tylko pod koniec dnia coraz większy ból głowy.Pisanie bloga swego czasu bardzo mi pomogło.Po prostu postawiło mnie na nogi Ale teraz już to nie działa.Bo co ja tu robie na tym blogu?Ja zamknieta w wiezy samotności,skazana na samotnosc i towarzystwo dwoch kotow ?Wczoraj postanowiłam przeczytac swoje dzienniki które przez lata od 2010-2013 pisałam regularnie.I uświadomiłam sobie,jak bardzo ulotna i wybiorcza jest nasza pamieć,Czytałam i dziwiłam się,że tylu zdarzeń wogóle nie pamiętam,a powinnam.Jak wiec widzicie,jak szybko wszystko na bieżaco ucieka z naszej pamięci.Ale za to pamięć wsteczna,ma się bardzo dobrze.A już grawitacja ziemska to jest nie byle co.Zobaczycie jak to działa.Ciągle coś upada,leci z rąk a schylac się coraz trudniej.Dziwie się bardzo dlaczego tak jest.I to takie sa te moje opowieści dziwnych tresci.Myslę ,że na dzisiaj wystarczy.Miłym moim czytelnikom ktorzy do mnie trafią życze wszystkim dużo zdrowia

3 komentarze:

~Pani S. pisze...

Owszem, Internet to głównie królestwo młodych ludzi, ale to nie znaczy, że należy całkowicie oddać im pole. W końcu my też żyjemy, myślimy i mamy opinie. Internet to różnorodność. Także punktów widzenia. Twoje odczucia i opinie nie są gorsze od innych, są od nich różne, co powoduje, że są cenne. A tekst nie musi być o sportach ekstremalnych, żeby zaciekawić. Więc po prostu pisz. :D Pozdrawiam niedzielnie.

Inness pisze...

Masz rację. Człowiekowi może ulecieć z pamięci to czy tamto.
Ja sama piszę bloga. Zaczęłam w 2013 roku. Bardzo mi to pomogło. Później przestałam. Teraz znów po rocznej przerwie weszłam na stare notki i ku mojemu zdziwieniu pamiętałam każdą sytuację, ale zadziwiło mnie to jak w danym momencie pisania wpisu, emocje które mną szarpały - teraz nie ruszają mnie jak wcześniej. Nie które notki pisałam płacząc, a teraz jak je czytam tylko mi siebie żal. Dla mnie pisanie bloga jest jak ze zdjęciami. Potrafią zatrzymać chwilę, do której warto wrócić, chociaż by powspominać lub przypomnieć sobie swoje błędy i znów ich nie popełniać!

Tego życzę i Tobie! I nie ważne czy piszesz o wycieczkach po Tunezji czy o życiu codziennym.
Ważne, że to płynie od Ciebie!

Pozdrawiam
Inness

http://zagubionaf.blog.pl/

~Maria pisze...

Ty się tylko kochana niczym nie przejmuj - masz pisać dalej ja ci to mówię ........ nie mogę zrozumieć dlaczego masz trudności z wejściem na bloga ja na obydwa na wp wchodzę bez niczego . Miałam kłopot ale to były wirusy reklamowe które sama ściągnęłam z jakimś tam programem . Pozdrawiam Halinko - dzięki za odwiedzenie zielonego bloga.