środa, 23 maja 2012

6 dni pozniej............

Wczoraj napisalam dlugo o tym co mnie denerwuje.Caly moj wpis diabli wzieli.Polecial gdzies w zaswiaty.Mial tytul -5 dni pozniej.Dlatego kontynuacja nasuwa sie sama.Pisalam tam jak bardzo denerwuja mnie wiatry,ktore nawet przy bardzo ladnej pogodzie wieja jak oszalale.I pewnie moje malkontenctwo sie komus tam w gorze nie spodobalo i porwal muj wpis i juz chyba go nie odda.Dzisiaj pogoda jak marzenie .Galazki leniwie sie ruszaja,jest tak jak ja lubie.Chyba moje narzekania sie nie spodobaly.Jest pieknie i nawet w domu jest cieplej.Ostatnio bylo tylko 22C co jak sie raczej siedzi nie bylo za duzo.Owszem grube mury sa bardzo fajne na zime ,ale latem panuje chlod.Co owszem kiedy na dworze jest powyzej 25 C jest super jest wtedy mily chlod.Ale nasze lata malo maja dni o takich temperaturach.Boze!znowu zrzedze i narzekam.Wiecej optymizmu-moja droga..Co bedzie kiedy znowu to co napisalam zniknie?

"General"pojechal dzisiaj do W-wy do lekarza.Troche mu chyba bedzie goraco.Corka w pracy.Wnuczek na uczelni.Ja z calym zwierzyncem sama w domu.Pan W.od wczesnych godzin rannych siedzi na fotelu i sobie odpoczywa.Jest sielsko i anielsko.Spiew ptakow bardzo donosny.Odwdzieczaja sie za dokarmianie zimowe.

Przygotowania do Euro na finiszu.Wszyscy sie zastanawiaja jak spisza sie nasze chlopaki.Ja oczywiscie,mam w sobie jak zwykle niepohamowana chec do wspomnien.Dobrym moim znajomym byl kiedys pilkarzSt.Oslizlo.To byly lata kiedy druzyna Gornika Radlin byla bardzo mocna druzyna.Ojciec moj byl wielkim kibicem tej druzyny.My juz kiedy mieszkalismy w Warszawie tez za naszymi dzieciakami witalismy naszych pilkarzy kiedy wrocili z medalami do kraju.W tej chwili caly nasz narod jest bardzo glodny sukcesow.Chcielibysmy aby,nasza druzyna wyszla na tarczy z swojej grupy.Ale jak bedzie pokaze zycie.Te wszystkie nie powazne wypowiedzi roznych ludzi z swiata polityki,kultury i sportu nie,pomagaja w mobilizacji do osiagniecia sukcesu.To jest sport,a bramki sa dwie.Mnie tylko zastanawia jedno co bedzie juz po Euro-jak utrzymamy te piekne stadiony.Jakie imprezy tam sie beda odbywaly i czy przecietnego polaka stac bedzie na bilet na te imprezy.Bardzo bym chciala doczekac aby to nie bylo problemem zadnej polskiej rodziny czego i sobie i Wam serdecznie zycze...........cdn.Hala.

2 komentarze:

~kkkkkkkkkkkk pisze...

fajne

~Sara-Maria pisze...

Halinko, witam Cię bardzo serdecznie.Przez 11 dni byłam w Holandii. Wczoraj wróciłam około 17 godziny, a dzisiaj już pojechałam do zamku w Książu. To prawie 300 km w jedną stronę.Padam z przemęczenia.Dziękuję za odwiedziny.Serdecznie pozdrawiam