piątek, 4 maja 2012

jakby podsumowanie...........

Nie wiem co mysla administratorzy z Onet Bloog.pl Piszac na moim blogu ,ze awaria naprawiona.Wczoraj caly moj napisany prze ze mnie wpis polecial w kosmos .Dzisiaj Sprobowalam ponownie.Nie mam pojecia czy sie uda.Licznik odwiedzin stoi.Pisza do mnie znajomi poczta mailowa,ze kiedy chca sie dostac do bloga maja komunikat,ze takiego o takiej nazwie nie ma.Moze to jacys terrorysci przejeli serwery onetu.?Moze chca na nas wymusic w ten sposob oplaty za korzystanie z blooga na Onet.pl.?Nie wiem o co chodzi ,ale wiadomo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.No!ale poki co sprobuje podsumowac moj cykl o moich zwierzetach w moim domu

Kazdy kto choc raz byl uwielbiany przez psa lub adoptowany przez kota,prawdopodobnie nie potrafi wyrazic slowami jaka emocjonalna wiez,zaistniala miedzy nimi.Pzy kochaja nas bezwarunkowo,a koty pomagaja w naszym odkupieniu.Nasze wady i przewinienia nie przeszkadzaja im,dopoki czujemy sie dobrze w ich towarzystwie.Swoje zwierzeta nie tylko winnismy karmic i wyprowazac na spacer,ale tez nalezy je zaprosic do naszego zycia,otworzyc dla nich nasze serca.Zwierzeta potrzebuja nie tylko glaskania,przytulania,rozpieszczania.Pragna rowniez zabawy.Trzeba im poswiecic jak najwiecej mozemy,swego czasu,a otrzymamy w zamian bezgraniczne odddanie-o ktorym tylko w stosunkach miedzy ludzmi mozna marzyc.Rozmawiaj z swoimi zwierzakami,a nigdy nie zawioda zaufania jakim je obdarzysz.Smiej sie z ich zabaw-to dobre antidotum na stres.Psy szybko sie zaprzyjazniaja,sa lojalne i nie miewaja humorow.-Koty sa spontaniczne,ciesz sie chwila.To male liniejace,drapiace sie istoty,jakby z innego swiata.Wyslane do nas aby nas uczyc paradoksu "nic nie robienia" w szalonym swiecie,gdzie wszystko musi byc zrobione.Kulka futra zwinieta na biurku kolo mego komputera bezspornie udowadnia,ze imwiecej drzemiesz,tym czesciej doswiadczasz dobrego przebudzenia.To wszystko co napisalam to sa byc moze,wielkie banaly.Ale ,zycie jest banalne i za to je kochamy.Bledow nie poprawialam bo balam sie ,ze znowu wszystko co napisalam pofrunie w kosmos....cdn.Hala

1 komentarz:

~Łucja-Maria pisze...

Halinko,wybacz, że długo u Ciebie nie byłam...Faktycznie to czasem kilka razy dziennie. Napisałam się jednak komentarz gdzieś ulatywał. Często miałam wiadomość, że blog nie istnieje.Pozdrawiam