niedziela, 23 września 2012

zdrowie-duzo problemow..............

Ostatnie kilka dni bylo dla mnie dniami wymagajacymi,wielkiej cierpliwosci i hartu ducha.Chwilami nie moglam opanowac,swojej psychiki i po prostu sie zalamywalam.Myslalam ,ze sobie juz wogole nie poradze i bede zmuszona korzystac z pomocy lekarskiej.Pomocy ktora i tak by w moim przypadku niewiele zmienila.Jak zawsze bylaby to rozmowa ,ze sa sprawy i choroby -niby nie smiertelne ale,bardzo trudne nie poddajace sie latwo i majace czeste nawroty.Teraz nawroty z biegiem lat sa coraz czestsze i slabo poddaja sie leczeniu.I tak bedzie juz musialo byc.

Ostatnio wpadl mi do reki ciekawy artykul dotyczacy problemow zdrowotnych ale,z bardzo nowatorskim spojrzeniem na choroby.Przez wiele lat jemy cos, co bardzo lubimy,a mozeto zle wplywac na nasz organizm.Trudne do zdiagnozowania przez lekarzy przypadki sa czesto,konsekwencja nietolerancji pokarmowej.ktora np.nie ma nic wspolnego z alergia,a czesto jest z nia mylona.Proste wytlumaczenie nietolerancji pokarmowej brzmi-jest to utrata aktywnosci pewnych enzymow ktore maja za zadanie ,zamiane bialka na aminokwasy.Nie bede szczegolowo opisywac calej skomplikowanej chemicznejreakcji ktora zachodzi wtedy w naszym organizmie.Odsylam do fachowych na ten temat artykulow.Ale wtedy kiedy juz mamy nietolerancje pokarmowa dochodzi w naszym organizmie do AUTOAGRESJI,czyli do niszczenia przez organizm wlasnych tkanek np.tarczycy np,/choroba Hashimoto/,watroby,autoagresywne zapalenie watroby,RZS-autoagresywne zapalenie stawow,i inne choroby.Nietolerancja pokarmowa moze pojawic sie w kazdej chwili ,niezaleznie od wieku.Osoby cierpiace czesto szukaja pomocy u lekarzy a ci czesto bezradni rozkladaja rece i upatruja przyczyny schorzen w sferze psychicznej.

Szacunkowo ocenia sie ,ze nietolerancje pokarmowe wystepuja nawet u okolo 60% populacji a tylko w w przypadku 10% sa to rzeczywiste alergie.Charakterystyczne jest ,ze nietolerancja pokarmowa pojawia sie glownie u mieszkancow panstw wysoko rozwinietych.Wiaze sie to z spozywaniem zywnosci przetworzonej,biologicznie malo aktywnej,chemicznie konserwowanej i genetycznie modyfikowanej.

Jakie wiec produkty sa najczesciej nietolerowane?

Najczesciej na liscie ktora obejmuje okolo 150 produktow sa:Zboza z glutenem-gluten to mieszanka bialek w zbozach takich jak pszenica,zyto,jeczmien,

-jaja kurze/bialko i zoltko jaja/-bialko wystepuje czesciej jako alergen niz zoltko.

-mleko krowie i produkty mleczne

-orzechy wszystkie

- owoce morza i niektore ryby jak:pstrag,losos,tunczyk,morszczuk.

-drozdze-tu wystepuje takze reakcja na wlasne drozdze w jelitach/drozdzyco -grzybica typuAndida albicans/-

-warzywa psiankowate-pomidory,papryka,ziemniaki.

-cytrusy,

-soja

Obecnie w Polsce mozna juz wykonywac testy ktore potrafia z wielka dokladnoscia potwierdzic rozpoznanie nietolerancji pokarmowej.Mozna takze zakupic w aptece testy.Jest to nowosc i pewnie dosc drogie -ale czego nie robimy dla zdrowia.Kiedy wystukamy w google -testy na nietolerancje pokarmowa zobaczymy jak duzo jest tam informacji na ten temat.

Jesli juz wiemy czego nasz organizm nie jest w stanie tolerowac,musimy zmienic nasze zywienie

-wyeliminowac produkty na ktore nasz organizm zle reaguje.

-przestrzegac diety rotacyjnej i nie powtarzac tych samych pokarmow codziennie

-zastosowac inne proporcje w pozywieniu-z przewaga warzyw surowych,straczkowych,kasze roznego rodzaju.

-uwazac na slodycze.

Rozpoznanie i wykluczenie z zywienia pokarmowagresywnych zawsze powoduje powrot do zdrowia.Wykluczenie pokarmow,na ktore jest wysoka nadwrazliwosc organizmu,powinno trwac nawet przez kilka lat,poniewaz kazde ponowne przywrocenie ich do zywienia powoduje ,ze objawy chorobowe i dolegliwosci powracaja.Przy lagodniejszych reakcjach na pokarm mozna zastosowac tzw.diete rotacyjna,czyli spozywanie roznych pokarmow co kilka dni na zmiane.Ten sposob jedzenia zapobiega powstawaniu nowych nietolerancji pokarmowych.Nie wiem co na ten temat mieliby do powiedzenia dietetycy-wiadomo tyle pogladow ile pogladow.Nie przejezyczylam sie-tak jest kazdy ma swoj poglad na rozne sprawy.

Mysle ,ze w kazdym temacie i takze tym ktory poruszylam potrzebne jest zdrowo-rozsadkowe podejscie i wtedy bedzie wszystko w porzadku.

Dzisiaj w niedziele,pogoda w Bramkach bardzo wietrzna ,ale sloneczna .Z tym ,ze jest stosunkowo zimno.U mnie w domu tez bardzo wietrznie"general"dwa razy w roku jest w zlej formie psychicznej-szuka dziur w calym,ma obnizona tolerancje na sprawy na ktore niestety nie ma wplywu.Dzieje sie to zawsze wczesna wiosna i wczesna jesienia.Trzeba mu schodzic z drogi bo zadne  racjonalne argumenty nic nie daja.Mam nadzieje ,ze jakos przetrzymamy ten zly czas.Po burzy zawsze wychodzi slonce i mysle ,ze w naszym domu tez tak bedzie.........cdn....Hala

1 komentarz:

~Łucja-Maria pisze...

Witaj Halinko!czułam, że coś niedobrego dzieje się z Tobą.Sprawa wyjaśniła się. W obecnym czasie mamy bardzo dużo zmodyfikowanej żywności. Nigdy takiej nie kupuję. Mój Eryk czyta bardzo dokładnie każdą zamieszczoną informację na produkcie.Wiem, że wiele przedsiębiorców utajnia pewne składniki. Prawo ich chroni, mogą tego nie podawać....Twój mąż ma wiosenne i jesienne humory?To nic nowego, Mnie się to też zdarza. U mnie nie trwa to zbyt długo.Czasem dzień, czasem dwa. Można wytrzymać. Organizm człowieka to nieodgadniona i chyba nie do końca przebadana sprawa.Serdecznie pozdrawiam