sobota, 5 listopada 2011

jednak jestem......

Mialam zakonczyc ta swoja pisanine.Ale jednak to prawda ze internet bardzo wciaga.Jakos tak mi czegos brakowalo.Przeczytalam blogi roznych ludzi i stwierdzilam,ze moje pisanie jest bardzo ubogie .Nic sie ciekawego nie dzieje,czym moglabym kogos zainteresowac,zadziwic,ale ja to lubie .Pisze przeciez to o czym mysle,co przezywam.Moze bym chciala ,aby moje zycie obfitowalo w roznego rodzaju atrakcje,ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma/tak sie potocznie mowi/Dzisiaj w Naszych Bramkach byla caly dzien piekna pogoda.Sloneczko,dosyc cieplo i slaby wiatr.Nasza kotka Pusia cala zaaferowana siedziala na oknie na parapecie i obserwowala spadajace liscie z drzew.Bardzo jej sie to podobalo.Chciala je zlapac.Potrafila tak pol dnia sie tym zajmowac.Mysle ze jej romans z piekny czarnym kocurkiem sie skonczyl bo jakos wcale nie chciala wyjsc na spacer.No coz wszystko sie kiedys konczy.Mnie natomiast spotkala wielka przyjemnosc.W poczcie dostalam wspanialy list od mego szkolnego kolegi/to juz 55 lat jak dzielilismy lawke w klasie liceum/Opisuje mi i przesyla mi zdjecia z miejsc mego dziecinstwa i mlodosci.Pisze piekna slaska gwara rozne opowiesci o "downych czasach".Mial wypadek ,potlukl sie solennie,ale na cale szczescie nic mu sie nie stalo powaznego.Teraz ma wiecej czasu,wiec opisuje po slasku nowa rzeczywistosc.Swiat ktorego juz nie ma.Musze sie przyznac ze zainteresowalam sie bardzo pewna sprawa.Napisal do mnie redaktor malej oficyny wydawniczej z reklama.Chodzi o wydawanie nisko nakladowych albumow wspomnieniowych prywatnych.Oferuja redakcje/calkowite przygotowanie do publikacji/ w cenie okolo 2-3 tysiecy zlotych za naklad okolo 50 egzemplarzy.Bardzo to fajna sprawa -takie ocalenie od zapomnienia.Byc moze jak Bog da w przyszlym roku sie do tego przymierze.Tak ze plany mam dosyc ciekawe,ale czy cos z tego wyjdzie.To chyba mozna tylko powiedziec pozyjemy zobaczymy.......Zapowiedzieli znowu dzisiaj w telewizji ze w poniedzialek bedzie bardzo ciekawy spektaklTV.pt."Kontrym".Spektakl sensacja polityczna z udzialem wspanialych aktorow:Jana Frycza,RendbadaKlynstra,An drzeja Grabowskiego.Bede napewno ogladac.Do czego serdecznie namawiam.cdn.Hala

2 komentarze:

~Tatul pisze...

Znalazłem poprzez Google i wpadłem z wizytą . Przecztałem ostatni tekst , którego tytuł wskazuje na zwalczenie zniechęcenia. I oby tak zostało. Ja rozpopczynałem również z rozterką nad wyborem profilu, tematyki, formy i treści i jakoś dałem się wciagnąć w formułę pamiętnikową. Nie tylko odniesioną do wydarzeń, ale i przemyśleń z nimi zwiazanymi . Tu jednak trudno doradzać. Trzeba samodzielnie zadecydować. Może coś z przeszłości?Pozdrawiam

~http://www.maria.bloog.pl/ pisze...

Jak tak można nie kończyć to co się zaczęło ...........a ja co będę czytać - przecież twoje wspomnienia są bardzo ciekawe. Nie wpadam tutaj codziennie ale jak wpadnę to zaległości też nadrabiam......pozdrawiam i głowa do góry mam nadzieje że przez zimowe wieczory zaczniesz pisać wspomnienia już do redakcji.