sobota, 9 lipca 2011

Wreszcie jest pogodny dzien............

Dzisiaj jest pieknie.Slonce cieplutko i bez wiatru.Az,mi sie nie chce wierzyc ze to jest naprawde.Ostatnio bardzo mi dokuczylo wszystko.Malo ze pogoda byla fatalna to jeszcze moje zdrowie dolozylo swoje.Prawdopodobnie zatrulam sie lodem-rozkiem z naszego wiejskiego sklepu.Tu bardzo czesto jest wylaczany na kilka godzin prad.No i lody tez sie widocznie raz zamrazaja i raz roztapiaja.Jest to zabojcze.Namnazaja sie rozne bakterie i choroba gotowa.Juz w zasadzie mecze sie 10 dni i poprawa jest ale bardzo powolna."No coz cierp cialo kiedy Ci sie chcialo"Dzisiaj nie moglam wyjsc z podziwu dla naszego sasiada p.W pracuje caly dzien,jest bardzo pracowity.Kosi trawe,pieli grzadki ,jezdzi na rowerze po zakupy a,ma juz 75 lat.Nie jeden mlody czlowiek moglby sie od niego uczyc.Bardzo lubie patrzec z mego balkonu na jego krzatanine.Kiedy go rano dlugo nie widze od razu sie martwie czy aby mu sie nic zlego nie stalo.Slucha radia programu 3-ciego dosyc glosno/chyba ma troche klopotu z sluchem/ale,ja mam za to fantastyczne naglosnienie.Tez lubie sluchac "trojki"I tak nam tu uplywa spokojnie zycie.Nasz dom jest ostatni w ulicy a dalej juz pola i laki.Cisza  i tylko nasze psy jak ktos na skroty przechodzi kolo naszego domu sie odzywaja.Mysle ze taka sielanka nie potrwa dlugo.Coraz wiecej ludzi kupuje tu dzialki i rozpoczyna budowe swoich nowych domow.Teraz duzo ludzi sklania sie ku naturze.Maja dosyc tych blokowisk.W bloku owszem o nic nie trzeba sie martwic.Ale u nas tez jest gaz,kanalizacja,wodociag.Smiecie tez wyworza tylko kolo obejscia trzeba sprzatac samemu.W zimie usuwac snieg a latem kosic trawe.W dobie internetu mamy wszystko.Kurierzy dowioza wszystkie zakupy do domu.Swoja droga uwazam ze te firmy kurierskie to strzal w dziesiatke.Bez wychodzenia z domu  zakupy zrobione.Sklepy internetowe oferuja coraz lepszy asortyment towarow.Nic tylko placic i kupowac.Hala cdn.

Brak komentarzy: