piątek, 1 lipca 2011

ale pada...........

Dzisiaj taka pogoda jak pozna jesienia.Wiatr zacina,pada deszcz i jest zimno.Rano na polu ogrodnika tam gdzie jest juz busz,pokazala sie znowu sliczna mloda sarenka.Biegala wsrod makow i rumiankow,posilala sie.Przygladala sie z zaciekawieniem pieknemu duzemu kogutowi-bazantowi.Wydaje mi sie ze chyba gdzies ona zgubila sie swojej rodzinie i teraz siedzi w tym stepie i czeka na swoja rodzine.Jak zaczelismy ja wolac cmokaniem z balkonu,przystanela i patrzyla skad do niej dochodzi glos.Ciekawe skad sie wziela.Przychodzily zima i wczesna wiosna cale rodzinki,ale zeby samotnie biegala taka mloda sarenka-budzi to nasze zdziwienie.Od rana dzisiaj przyjmowalam od znajomych i przyjaciol zyczenia imieninowe.Mile to ze tak duzo znajomych pamieta.Moi domownicy zyczenia skladaja mi zawsze na urodziny.U nas na Slasku dzien Urodzin obchodzony jest bardzo uroczyscie.Mama moja nawet jak juz miala bardzo duzo lat,miala zapisane w kalendarzyku kto kiedy ma urodziny i zawsze spiewala sto lat.Lubila tez spiewac piekna piosenke-"uplywa szybko zycie" i nam ja czesto nucila.Takze jest taka piekna piosenka :"najmilejsza w zyciu jest mi moja mama........Zawsze prosila abym jej grala na pianinie i spiewala ta piosenke.Dzisiejszy dzien bardzo nastraja do wspomnien,ale co by to bylo jakbysmy nie mieli co wspominac?Ja kiedy mi bardzo zle,dokuczaja mi mocno moje dolegliwosci,biore albumy foto i juz mi lepiej.Dzisiaj Polska rozpoczyna przewodniczenie Unii Europejskiej.Bedzie piekny koncert z tej okazji   i wielkie nadzieje na nastepne pol roku.Obysmy dobrze wypadli w tej prezydencji.Oczywiscie malkontenci beda napewno szukac dziury w calym,ale ja wierze ze mlodzi ludzie sie ostro wezma do roboty i sprawnie pokonaja wszystkie przeszkody.Jest duzo do zrobienia.Mnie osobiscie nie podoba sie ,ta unijna biurokracja.Jest rozdeta ponad miare.Tysiace unijnych urzednikow czy az taka ilosc jest potrzebna?Mam obawy.Wydaje mi sie tez ze nie wszystkie programy sa wlasciwie realizowane.Wiele pieniedzy jest wydawane na nonsensowne przedsiewziecia,tylko aby wydac kase bo jest.Jest to moja skromna uwaga,tak na marginesie.Martwie sie tylko czy aby kiedys sie nie okaze ze Unia to taki kolos na glinanych nogach.Iwszystko sie rozleci.Oj !tez marudze trzeba skonczyc to pisanie bo optymizm gdzies ulatuje.To ta pogoda.........Hala cdn.

1 komentarz:

~maria.bloog,pl pisze...

Pozdrawiam ................. sarenka może znajdzie swoja rodzinę