piątek, 7 grudnia 2012

Jest pieknie.........

Zawitala dzisiaj do nas piekna zima.Po jednodniowym postraszeniu nas kilkanascie dni temu ta wizyta,zdaje sie byc juz trwalsza.Jest lekki mrozik,ipokrywa sniezna chyba juz tak szybko nie zniknie.Przybylo jednak roboty ale,ze praca fizyczna jest dla nas "lekarstwem"moj maz skwapliwie z tego lekarstwa korzysta odgarniajac snieg.Gorzej jest ze mna.Ja gimnastykuje tylko palce stukajac w klawisze komputera.W obecnej chwili moja Pusia przez okno obserwuje ptaszki sikorki ktore przylatuja dziobac sloninke.Nie macie pojecia jak one  sobie drwia z Pusi czasem przylatuja tylko w tym celu  zeby sobie z niej drwic.Dziobia w szybe a ona sie strasznie denerwuje.Ja sie nawet czasem o nia boje  bo to duzy stres dla niej."General" codziennie odwiedza swoje podopieczne kotki na opuszczonej posesji,dokarmia je .One nawet wychodza mu na przeciw jak sie troche spoznia.Skad sie znaja na zegarku?.Ale wszystkie zwierzeta dokladnie sie znaja.Nasze psy dokladnie o tej samej porze zadaja spaceru a Pusia karmy.Wczoraj Pusia dala popis swojej umiejetnosci reakcji na to co ja otacza.Kiedy wypominalam mezowi robienie balaganu.Chodzilo o rozrzucanie skarpet.Nagle sie poderwala i z kaloryfera ze zloscia zrzucila brudne skarpetki ktore tam lezaly.Byc moze  to sie tak zbieglo,ale fakt jest faktem.Powiecie ta Hala zupelne glupoty pisze.Ale niech tam.Myslcie sobie co chcecie -ja swoje wiem.

Wczoraj w Sw.Mikolaja nie dostalam zadnego prezentu-widocznie sobie nie zasluzylam.Ale przyrzeklam sobie poprawe i jak dozyje nastepnego roku to napewno Sw.Mikolaj o mnie nie zapomni.Wieczorem Pusia wyczula moj kiepski nastroj i  przyszla do mnie i polozyla sie u mnie domagajac sie pieszczot.Bylo dobrze poki ja glaskalam jak tylko  przestawalm uciekla.Pozniej maz zamknal ja przez nieuwage w szafie  i  siedziala tam cicho dopoki jej nie zaczelismy szukac.Az wreszczie zaczela sie dobijac zza zasuwanych drzwi cala wystraszona.Takich to roznych wrazen nam dostarsza nasza Pusi.A my starsi Panstwo badz co badz, musimy na to reagowac.

W tej chwili radio podalo "sensacyjna" wiadomosc.Eurodeputowany Marek Swiec postanowil po dwudziestu kilku latach opuscic partie SLD.Podal kilka roznych powodow.Jednym z nich ,iz nie mogl zniesc obecnej polityki SLD.Nie chce byc w Partii ktora jest juz 9 lat w opozycji.Ale sie jutro znowu rozszaleja wszystkie media.Moze to troche odwroci uwage od katastrofy Smolenskiej.Jak slucham tych wiadomosci z swiata to najbardziej sie ciesze z pozytywnych wiadomosci.Ale takich jest bardzo malo.Zobaczymy co jutro przyniesie nowy dzien -sobota......cdn...Hala

2 komentarze:

~Łucja-Maria pisze...

Witaj Halinko!
Mikołaj nie przyszedł? Na 100 % będzie Dzieciątko.
Zastanawiasz się skąd kociaki wiedzą, że twój Mąż przyjdzie do nich z jedzeniem? Pewnie mają koci instynkt, a może tak doskonały węch, a może Mąż przychodzi o tej samej godzinie?
Najważniejsze, że Dusza Człowiek z niego, że nie zapomina o biednych zwierzątkach...
Halinko, mnie też cieszą pozytywne wiadomości...O Smoleńsku, wolę już nie słuchać. Denerwuje mnie.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

~Łucja-Maria pisze...

Witaj Halinko,
teraz mogę Ci powiedzieć. Mnie podobały się te same szopki.
Zastanawiam się czy był jeszcze ktoś , kto zwrócił uwagę na niezwykle piękną ale bardzo prostą szopkę?
Nie widziałam żadnego zainteresowania. Ten chłopczyk był niepełnosprawny. Miał znacznie krótszą nóżkę i bardzo smutną buzię. Kiedy zrobiłam zdjęcie szopki, zobaczyłam delikatny uśmiech na Jego buzi.
Musiałam ja opublikować.
Halinko, życzę Wam miłego, spokojnego wieczoru.
Przesyłam moc serdecznych pozdrowień.
Lusia