piątek, 8 lutego 2013

Jednym z najcenniejszych towarow przyszlosci-bedzie spokoj..........

Spokoj i tylko spokoj bedzie nas ratowal przed wszystkimi nieszczesciami calego swiata.Ten spokoj o ktorym pisze jest nam bardzo potrzebny w zyciu.Nawet czasem nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo.Spokojne podejscie do wielu sytuacji ,ktore nam sie wydarzaja w zyciu codziennym,niejednokrotnie ratuje nas z wielkich opresji.Jest to dosc trudne ,szczegolnie u osob impulsywnych,nerwowych.Sa rozne sposoby ,na przejscie z stanu wzburzenia do stanu swietego spokoju.Mialam kolezanke ,/niestety nie ma jej juz z nami/ktora miala wspanialy uwazam sposob przejscia z stanu "wscieklego wnerwienia" do spokoju.Otoz,wchodzila do lazienki ,odkrecala kran i wyrzucala z siebie glosno krzyczac rozne niecenzuralne slowa na sytuacje ktora ja dotknela.Po kilku minutach wychodzila juz uspokojona.Nie,wiem czy ten sposob komus pomoze-mnie pomogl  niejednokrotnie.Wczoraj wlasnie postanowilam przetestowac kilka szablonow polecanych przez admin.bloga.plMusialam cos zmienic gdyz moj blog byl juz nieco ramolowaty.Jesli moge tak powiedziec.Nalezal mu sie lifting.Mnie osobie nie znajacej sie na informatyce przychodzi szczegolnie trudno cos zmienic.Nie znam znaczenia wielu slow obcych.Poprostu mam za mala wiedze na ten temat.Te wszystkie widgety,tutoriale,tagi ,to dla mnie chinska magia.To co moglam ,zrobilam,a jak wyszlo?Pozyjemy ,zobaczymy.Moze ,kiedys przy pomocy kogos mlodego uda mi sie jeszcze udoskonalic mojego bloga.Najwazniejsze,ze lepiej bedzie go czytac.Nie beda tak bolaly oczy.

U nas w Bramkach piekna zima.Wczoraj spadl swiezy snieg okolo 25 cm.Jest bajkowo.Nawet dzisiaj zaswiecilo slonce.Co widocznie poprawilo mi humor.Wczoraj mialam wielki kryzys i tylko to ze, wiedzialam  ze zadne pogotowie tu nie dojedzie ,musialam sie wziasc w garsc i jakos dalam rade.W ruch poszly leki,ziolka i jakos kolo dwunastej sie uspokoil ten atak.No i spokoj mnie uratowal.Okolo 24-tej moglam sie juz polozyc.No i glodowka to najlepsze lekarstwo na moje dolegliwosci. Wczoraj  mialam fajne rozmowy na skype z przyjaciolmi z Niemiec i z Ukrainy .To wspanialy wynalazek ten Skype.Za darmo mozna gadac ile sie chce.Jesli ktos z was moich czytelnikow zechce,mi napisac kilka slow o nowej szacie mego bloga,bede bardzo zadowolona i z gory dziekuje.............cdn.Hala.....

3 komentarze:

~JolaTy pisze...

Lepiej, dużo lepiej. Taki czysty i klarowny, a zdjęcia na tym tle wręcz kwitną!
Zmiana w wyglądzie "na plus"! Tylko jak dla mnie :-( troszkę za małe literki (już nie te lata...). Gratuluję otwartości i odwagi na zmiany. Pozdrawiam, czekam niecierpliwie na kolejne wpisy.

~Łucja-Maria pisze...

Witaj Halinko!
Twój blog wygląda SUPER. Bardzo mi się podoba.
Bardzo fajnie, że eksperymentujesz.
Powiem Ci, że ja też jestem od kilku w dołku. Owszem spadł śnieg, jest biało ale brakuje mi słońca...
Serdecznie pozdrawiam.
Lusia

~Łucja-Maria pisze...

Droga Halinko,
mam nadzieję, ze się nie obrazisz i skorzystasz z pomocy i rad mojej wirtualnej Przyjaciółki Ewy.
Ewa, której blog nazywa się JAKOŚ, jest wspaniałą osobą. Zawsze służy swoją osobą. Teraz bardzo rzadko spotyka się takich wyjątkowych ludzi.
Ewa przeczytała Twój komentarz. Wzruszyło Ją to co napisałaś, że nie potrafisz sobie poradzić z wieloma drobnymi problemikami.
Halinko, mając taką propozycję, proszę skorzystaj.
Nauczyłaś się wgrywać zdjęcia, zmieniłaś szatę graficzną blogu...
Znam Cię już bardzo dobrze, jesteś otwarta na świat, na nowe innowację.
Halinko, proszę wejdź na Jej stronę : ozonewa.blogspot.com
lub u mnie po prawej stronie są blogi . Naciskając na post ( czwarty może piąty) Hu hu ha nasza zima, to jest Jej blog.
Napisz do Niej jakie masz problemy. Przypuszczam,że pomoże.
Uwierz mi, to jeden z najwspanialszych ludzi w wirtualnym świecie.
Serdecznie pozdrawiam:)