Wpadlo mi takie ladne zdjecie do reki,ktore chce koniecznie wam moi mili pokazac.To juz tez jest przeszlosc,ulotna ale jakze piekna.Wczesnym rankiem zdjecie zrobilam moja przyjaciolka komorka.I cos dziwnego zobaczylam po lewej stronie.Dzisiaj niebo caly dzien szare,biale.Za duzo juz tej bieli.Mysle ,ze wszyscy juz maja dosc tej bieli.Listki z drzew kiedy spadaja jesienia,zapominaja ,ze naleza do drzew i potrzeba im calej zimy zeby znowu sobie przypomnialy gdzie jest ich miejsce.mysle ,ze mialy wystarczajaco duzo czasu i juz bardzo chcialyby byc tam gdzie ich miejsce.....cdn....Hala.

W tym blogu: MOJ SWIAT _ZYCIE CODZIENNE...... opisuję mój świat i moje życie codzienne....... To moja cudowna mozliwość rozmowy z Wami ,dzielenie się problemami i radosciami dnia codziennego Jesteście mi bardzo bliscy i Wasze zdanie o tym co pisze, jest dla mnie bardzo wazne.Mam nadzieję ,ze bedziemy się często spotykac.Pozdrawiam serdecznie.
czwartek, 21 lutego 2013
Przeszlosc prosi tylko o pamiec.........
Wpadlo mi takie ladne zdjecie do reki,ktore chce koniecznie wam moi mili pokazac.To juz tez jest przeszlosc,ulotna ale jakze piekna.Wczesnym rankiem zdjecie zrobilam moja przyjaciolka komorka.I cos dziwnego zobaczylam po lewej stronie.Dzisiaj niebo caly dzien szare,biale.Za duzo juz tej bieli.Mysle ,ze wszyscy juz maja dosc tej bieli.Listki z drzew kiedy spadaja jesienia,zapominaja ,ze naleza do drzew i potrzeba im calej zimy zeby znowu sobie przypomnialy gdzie jest ich miejsce.mysle ,ze mialy wystarczajaco duzo czasu i juz bardzo chcialyby byc tam gdzie ich miejsce.....cdn....Hala.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Muszę się z tobą zgodzić. Wiele rzeczy pamiętamy, choć tak bardzo chcielibyśmy je wymazać z naszej pamięci. Ale może to i dobrze... W końcu nie wiemy co nas czeka w przyszłości, może właśnie te wspomnienia pomogą nam w podjęciu odpowiednich decyzji.
> www.reality-is-a-prison.blog.pl
Halinko, zdjęcie ciekawe, a to coś... nie mam pojęcia co to mogło być.
Nasz pamięć jest naszym jedynym bezpiecznym sejfem. Kiedy tylko chcemy, to otwieramy i wyciągamy senne klejnoty, żeby się cieszyć ich blaskiem, a czasem trafi się jakieś brzydactwo i wtedy łza się w oku zakręci, ale to wszystko jest nasze, tego nam nikt nie zabierze, no, chyba, ze jakiś podstępny jegomość o nazwie Alzheimer, ale jak na razie, to nam nie grozi.
Czytam twoje wpisy codziennie, chociaż nie zawsze komentuje.
Pozdrawiam, kochana.
Czy przyszlosc jest najwazniejsza? Klocilabym sie. Wazniejsze je to, co jest teraz i to, co nadejdzie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześlij komentarz