sobota, 16 marca 2013

Bramki zalane słońcem..........

Piękna pogoda .Od rana świeci słońce.Temperatura  -2C Od razu poziom optymizmu się podnosi.Może już wreszcie sobie pójdzie zima i nie będzie nas nękać.Ale swoja drogą ,te wszystkie przepowiednie są nic nie warte.Tylko cebula i łuska na niej coś nam przepowiada.I ja własnie ,męzowi mojemu mowiłam na jesieni ,że zima bedzie długa i śnieżna.Bo cebula na jesieni miała bardzo dużo łusek.Mam nadzieję,że za to wiosna i lato będzie  dla nas bardziej łaskawe.Szczególnie,najpiękniejsze dla mnie miesiące,maj i czerwiec.Wtedy jest długi dzień i jak pogoda jest ładna ,to spacery wieczorne są bardzo udane.

Dzisiaj patrząc na swój pokój skąpany  w słońcu,pomyślalam jak ważną rolę spełnia kolor w naszym życiu.Pozwólcie ,że opiszę kilka moich refleksji na ten temat.Ca cenę puszki farby możesz wyrazić swój styl i indywidualność.Ale tak jak ze stylem,z kolorami trzeba eksperymentować.Jeżeli nie probujesz,jesteś skazana na nudę szarości..Moje pierwsze doświadczenie,jak kolor  może zmienić życie,przeżyłam,kiedy byłam nastolatką.Pewnej wiosny moja mama postanowila przemalować nasze mieszkanie.Wybrała kolor ktory był wtedy bardzo modny-stare zloto /tak nazywal się podobno ten kolor/.Malarz ktory malował nasze mieszkanie oczywiście powiedział ,że wie o jaki kolor chodzi.Poprzednio nasz pokój dzienny mial kolor biały w padajacy lekko w szary.Był smutny ten nasz mały salon.Nieprzytulny,kiedy sie ściany przybrudziły był całkiem szary.Malarz wymalował nam ten pokój na kolor piekny,słoneczny wpadajacy jakby w pomarańcz i wlaśnie ten kolor sprawił,ze pokój stał się fajnym przytulnym miejscem.Bardzo polubiłam ten pokój,i nawet czarne pianino wyglądało bardzo elegancko..Mój pokój w ktorym teraz mieszkam też jest  sloneczny,wesoly.Kiedy w pokoju meża /kolor kakao/jestem dłuzej nie czuję się zbyt komfortowo.Jest jakoś tak smutno mało przytulnie.Kolory które nosimy nie muszą być,tymi samymi kolorami wśrod których żyjemy.Ja naprzykład lubię kolory mocne,czarne,czerwone-mocne tworcze kolory,ale żyć muszę otoczona  kolorami pastelowymi,kojącymi,potrzebnymi mi do radości i spokoju.Myśle,że teraz  wraz z zblizającą się wiosną moje przemyślenia,na temat znaczenia koloru w naszym życiu uznacie za ważne.Ozywiajmy nasze wnętrza ,Badzmy kolorowi,cieszmy się kolorami.Symbole zblizających sie świąt mają piękne kolory.Niech koło nas  jest dużo koloru a, będziemy bardziej radośni,czego i Wam i sobie  serdecznie życzę.........cdn.....bara66

5 komentarzy:

~azalia pisze...

Witaj, Halinko
Jestem bez komputera i nie wiem kiedy będzie naprawiony. Korzystam z laptopa córki podczas jej nieobecności. ma inne oprogramowanie i trudno mi się poruszać. Pytałas o ten Dom Złotej Jesieni. Nie, to nie jest w Raciborzu.
Co do kolorów, to od zawsze lubię jasne, ciepłe i mocne. Ubieram się kolorowo, nie jak papuga, ale z mocnymi akcentami. Uwielbiam wszelkie słoneczne odcienie. W kuchni mam ściany kanarkowe, drewnianą boazerię, w pokoju mam lekki oranż, bo to mi odpowiada. Źle się czuję w białym kolorze, w niebieskim, chociaż błękit mi sie podoba.
Odkad zaczęłam zabawiać się z włóczkami, żyję jak w bajce. Kosz kolorowych włóczek działa na mnie jak gaz rozweselający. Czekam na kwiaty na polach, w ogródku. Dzisiaj u mnie duuużo słońca. Od razu świat się śmieje, Halinko, czego i Tobie życzę. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ps. Za parę dni znów się pokażę.

Anonymous pisze...

W życiu czasem tak jest, że nie możemy mieć tego, czego chcemy. Często musimy się dostosowywać. Odnowić mieszkanie, Tak. Lecz z kolorami to już inna sprawa. Nie malujesz na dwa, trzy dni, ale na kilka lat. Trzeba wybierać je właściwie. Nie wiem jak to... nic nie widzę. Bardzo jasny ten kolor w komentarzach.
Pozdrawiam:)

~Patrycja pisze...

Przypadkiem trafiłam na bloga
poczytałam kilka postów
I stwierdziłam, że blog jest cudowny
Pisany o codzienności
Taki prawdziwy i realny
Super oby tak dalej
Bede często tu zaglądać
Czekam na kolejny wpis =D

~Lucja-Maria pisze...

Bardzo lubię jasne kolory. W mieszkaniu nie przemawiaj ą do mnie szafiry, niebieskie, brązy zielenie,
Muszę się dobrze czuć w swoim mieszkaniu.
Pozdrawiam:)

~Malina M* pisze...

mój pokój ma ciepły oliwkowy kolor, uwielbiam ten kolor we wnętrzu podobnie jak świetliste ugry, takie jak żółtko z cukrem i odrobiną mleka. Wiesz - piękny jest też we wnętrzu róż pompejański trylkom trzeba mieć odpowiednie meble albo bardzo ciemne albo białe no i pokój musi być duży