wtorek, 3 lipca 2018

Bramki 3 lipca 2018 roku. I co z tego wyniknie?

Bramki. Pogoda jakby się miała poprawić. Jest trochę cieplej i już czasem się ukazuje słoneczko. Jest więc szansa  na poprawę pogody. Może ten wiatr dzisiaj -  dosyć silny, przywieje nam ładną pogodę.......... Teraz kiedy piszę do Was mała Patusia wróciła  z gigantu. Jednym z dziwnych nie zrozumiałych dla mnie zupełnie objawów ,choroby  mego męża jest, nie zamykanie, drzwi za sobą, nie gaszenie świateł wieczorem i wyłączania tv. I całą noc jest pełna iluminacja i ryk telewizora .Kiedy się przebudzam nad ranem wtedy wszystko gaszę i klnę jak szewc......................Dzisiaj     .Patusia wymknęła się  na dwór właśnie przez nie uwagę. Dobrze,że mąż się spostrzegł i ją zauważył kiedy, już szykowała się do  skoku na duże drzewo. Przed kilku laty miała taki 5- cio dniowy gigant. Kiedy ja już ją opłakałam ona, jak gdyby nigdy nic, w nocy, wróciła zdrowa i cała. Dzisiaj postraszył ją psem i to pomogło. Wróciła dumnie do domu..... ...... Sytuacja polityczna w sprawie Sądu Najwyższego jest bardzo napięta,na forach internetowych toczą się różne dyskusje. Tyle samo jest "mądrali "po jednej jak i po drugiej stronie konfliktu ,a nie ma jednego" mądrali "który by wreszcie wszystkich uspokoił , postawił do pionu i zrobił z tym porządek. Nie wiem , jak wy ale,ja już mam dość tych przepychanek  i zabaw jak dzieci w piaskownicy i okładania się łopatkami. Pora to wreszcie skończyć.Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia Wasza Halina cdn.


Towarzyszka mojego pisania. 

Brak komentarzy: