środa, 12 października 2011

Okropnie wieje........

Pogoda bardzo wietrzna.Konary olbrzymich drzew kolysza sie intensywnie,zrzucaja liscie ktore juz zmienily kolor.Cale podworko juz jest zaslane liscmi i tak,az do mrozu i sniegu.Slonsczko bardzo dzisiaj ladnie swieci,ale jest dosyc chlodno.Nie ma juz odwrotu,mamy pelna jesien.Ja musze zaslaniac w swoim pokoju zaluzje,zeby nie ogladac tego intensywne kolysania sie drzew.Nie wiem czy to jakas fobia ,ale nie znosze wiatru.Mam wtedy bardzo zle mysli,az czasem sie boje ,za cos ze mna nie "halo".Czytalam dzisiaj w necie felietony pewnej internautki www.spoko senior.Pieknie pisze o problemach osob starszych .Jest wielka optymistka,ma duzo pomyslow,jest bardzo czynna w srodowisku seniorow.Motywuje towarzystwo do dzialania,walczy z e-wykluczeniem osob starszych.Bardzo mi sie podoba jej stosunek do zycia.Tylko ze ja zdaje sobie sprawe ze to nie zawsze jest mozliwe.Przychodza czasem takie "psie dni" ze nic nie wychodzi,i jest ogolnie do kitu.I wlasnie wtedy umiejetnosc pozbierania sie odparcia ataku smutku i zlych mysli,jest bardzo potrzebna.Wtedy jest bardzo potrzebna taka p.Basia z jej felietonem i juz robi sie czlowiekowi lepiej.Ostatni felieton p.Basi to temat rzeka-marzenia.Wszyscy je mamy i mlodzi i starzy bo bez nich/tych marzen/zycie by bylo nie do zniesienia.Wiec pielegnujmy w sobie marzenia i w miare mozliwosci jeszcze je realizujmy.Czego sobie i Wam serdecznie zycze Hala cdn.

Brak komentarzy: