wtorek, 13 marca 2012

wiosno -gdzie jestes?..............

Poniewaz osiagnelam juz wiek,kiedy kazdy dzien bywa dniem ,darowanym.Zwielkim oczekiwaniem wygladam wiosny.Smutno mi jest kiedy patrze za okno,a tu szaro,ponuro.Nastraja ta pogoda czlowieka melancholijnie,bez radosci.Najchetniej przespala bym cale dnie.Atmosfera w domu tez nie nastraja optymistycznie.Mlodzi z rodziny maja swoje problemy,my starsi swoje.Pogodzenie tych dwoch swiatow staje sie czasem wprost niemozliwe.Wzajemny brak empatii niczego nie ulatwia.Trudna sztuka kompromisu musi byc znowu przez wszystkich wspolzyjacych w jednym domu na nowo przecwiczona.Bo moze nie dlugo sie stac ,ze jak Kargul i Pawlak bedziemy zwasnieni ,atak,naprawde o co wiedziec - nie bedziemy i pamietac tez nie bedziemy.A tu jeszcze tej wiosny jak nie ma tak nie ma. Poniewaz nasz dom zamieszkuja w wiekszosci sowy ,klopoty z skowronkami poteguja te klopoty.Nasz skwronek wstaje bladym switem ,i uwaza to za normalne.My w wiekszosci moglibysmy sobie pospac- nie mozemy.Ja ostatnio wylaczylam sie calkowicie z zycia domowego.Nie ogladalam telewizji,nie wlaczalam komputera,tylko sobie spalam.Oczywiscie,ciagle byly do mnie sprawy nie cierpiace zwloki,ale ja to kolokwialnie mowiac-zwyczajnie olewalam.Wytrzymalam bez jedzenia/tylko pilam/48 godzin.Dzis postanowilam z tym skonczyc ,ale musze przyznac ze dobrze mi zrobila ta chwilowa izolacja i glodowka.Czuje sie zrelaksowana i zdystansowana..Nie wiem czy jest to dobry sposob na poprawienie nastrojow rodzinnych ale,mysle ,ze kazdy sposob moze dac nam jakies korzysci.Wiec trzeba probowac.Zajaczki juz jednak czuja wiosne.Dzisiaj kolo naszego domu na tym stepowym polu wyczynialy harce.To teraz ich okres godowy.I jak tak beda sie dlugo bawic,to bedziemy ich miec znacznie wiecej.Wczoraj z Kancelarii Pana Prezydenta otrzymalismy list gratulacyjny z okazji nadania nam odznaczenia panstwowego z okazji dlugoletniego pozycia malzenskiego/53 lata/burzliwego zwiazku a,jednak trwalego.Przecwiczylismy przez te wszystkie lata trudna sztuke kompromisu w wewszystkich jej aspektach.I jakos dalismy rade.Na uroczystosc wreczenia medali zostaniemy zaproszeni odrebnym pismem.Przyznam sie tu pocichu,ze  mam ogromna satysfakcje ,ze  akt nadania odznaczenia podpisal Prezydent RP-Komorowski odrecznym podpisem.To by bylo na tyle...........cdn.Hala

1 komentarz:

~sara-maria pisze...

Halinko, witaj bardzo serdecznie !!!!Widzę, ze jestem pierwszą osobą, która składa Wam serdeczne gratulacje.Przeżyliście 53 lat. I jeszcze wiele lat razem przeżyjecie. Tego Wam ze szczerego serca życzę....Halinko, tak jest czasem, że w najlepszej rodzinie dochodzi do drobnych konfliktów.To jest nieuniknione. Młodzi teraz idą innym tokiem myślenia. Do nich nie dociera, że czas tak szybko biegnie i oni też się zestarzeją.Halinko, ale z rodziną jest lepiej. Nawet drobna sprzeczka sprawia, że się potem godzimy, przepraszamy i jest dobrze....Kochan, ale takich głodówek to Ty raczej nierób. Każdy organizm swoje prawa ma!!!Serdecznie pozdrawiam