niedziela, 12 sierpnia 2012

goracy temat - to mialy byc wakacje marzen...........

Wakacje marzen- czy to te organizowane samodzielnie,czy z biurem podrozy,czy wogole wakacje w marzeniach?Mysle ,ze tylko od nas samych zalezy czy beda udane i dlugo bedziemy je pamietac.Oczywiscie w tym roku na fali bankructw biur podrozy wszelakich,takie uogolnienie nie ma zbytniego sensu.Przeciez Ci ludzie ktorzy poniesli straty poniesli nie tylko strate materialna ale jeszcze zawalil sie ich swiat marzen.Niejednokrotnie niektorzy,po raz pierwszy mieli wyjechac na wycieczke marzen ,ciulali grosz do grosza  a,tu taki niefart.Swoja droga zastanawiajace jest dlaczego te bankructwa dzieja sie wlasnie w pelni sezonu urlopowego a nie w ciagu roku.Czy moze chodzi  oto,ze te wlasnie biura podrozy skrzetnie ukrywaja swoje aktywa w dobrych miejscach.O powrot wczasowiczow niech sie martwi kto inny,a kiedy sprawa przycichnie to sie zobaczy co i jak.Ciekawam ile biur podrozy ktore upadly w ub.roku reaktywowalo swoja dzialalnosc pod innymi nazwami?.Zadziwiajaca jest tolerancja wymiaru sprawiedliwosci dla roznej masci biznesmenow.Otwieraja firme za firma majac rozne grzeszki na sumieniu.Nikt nie zada od nich swiadectw o niekaralnosci.Zmieniaja sie tylko nazwy /coraz wymyslniejsze/a stoja za tym ci sami ludzie.Prowadza podwojne ksiegowosci jedna dla Urzedu Skarbowego,a druga dla siebie gleboko ukryta.

No ale,poki co cieszmy sie latem i tak jak w moim przypadku wspominajmy nasze pieknie przezyte wakacje.Jedne z wakacji ktore najmilej wspominam to nasze wczasy w Szklarskiej Porebie.Pojechalismy tam we czworke cala nasza rodzina.W osrodku WOjskowego Domu Wypoczynkowego istnialo wspaniale przedszkole dla malych dzieci ,zeby rodzice mogli uczestniczyc w wycieczkach.Wycieczki byly codziennie.Po poludniu juz zajmowalismy sie sami swoimi pociechami.W polowie turnusu przyjechali nasi znajomi z Legnicy ktorzy z nami mieszkali w Sandomierzu.Byli z nami caly dzien.Pojechalismy na Szrenice  kolejka krzeselkowa .Byla piekna pogoda i czegoz trzeba chciec wiecej.Bylismy nawet w jeden wieczor na wieczorze tanecznym w gospdzie "U szeryfa".Szeryf piekny mezszczyzna w kowbojskim kapeluszu pieknie nas ugoscil.W lokalu tym byla sciane wspomnien gdzie byly wpisy wszystkich bywalcow tego miejsca.Same znane nazwiska-aktorzy,muzycy,literaci,politycy tam bywali.To tam akurat dzien przed swoja tragiczna smiercia balowal Zbyszek Cybulski.Jego autograf tez tam byl.Klimatyczne miejsce.Po wczasach jeszcze odwiedzilismy naszych przyjaciol w Legnicy,ale to temat na zupelnie inne opowiadanie.Legnica i jej uroki musze o tym napisac.Poniewaz teraz nie wiele rodzin stac na wyjazd na wakacje,a jednak w czasie zamierzchlej komuny wszyscy ktorzy chcieli mogli raz w roku wyjechac na dwutygodniowy wypoczynek.Nie bylo to cos wielkiego to byl standard.Wojsko w latach szescdziesiatych i siedemdziesiatych bylo bardzo nisko uposazone/swiadcza o tym chocby wysokosc ich emerytur/.Owczesny Zwierzchnik Sil Zbrojnych Gen.Jaruzelski sam nie wiele dla siebie i rodziny potrzebowal,zyl skromnie,jezdzil na te same wczasy co jego kadra.To mu wystarczalo i uwazal ,ze nie trzeba dawac wojsku zadnych specjalnych przywileji.Moze mi w to nie bedziecie wierzyc ale do roku 1980 tak wlasnie bylo w wojsku.Wojskowe Osrodki niczym sie nie roznily od FWP ,moze tylko organizacja lepsza,ale to przeciez zalezy od ludzi.Dzieki temu ze wczasy byly dostepne zwiedzilam dokladnie wszystkie piekne miejsca w naszym kraju a,moje dzieci na koloniach i obozach tez byly kazdego roku.........cdn....Hala

5 komentarzy:

~Łucja-Maria pisze...

Halinko, teraz mam Ciebie na blogu i zaraz widzę czy już napisałaś nowy post.Miło jest wspominać fajne wyjazdy. Mało jest ludzi, którzy potrafią cieszyć się chwilą, nowym miejscem, poznaniem wspaniałych ludzi.Wg mnie to bardzo ważne.Teraz też jestem przed wyjazdem. I to jaki będzie ten nasz urlop tylko od nas zależy. Oczywiście dobrze byłoby,aby dopisała pogoda. Humory mamy zawsze dobre, a warunki mieszkaniowe? Ważne by pościel była czysta, była na miejscu łazienka i ciepła woda, a reszta to już małe piwo...Serdecznie pozdrawiam i ślę Ci miliony całusów.Bardzo dziękuję jak zwykle, za cudowny postLusia

Anonimowy pisze...

Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

Wojciech Roszkowski pisze...

Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

Mateusz Domański pisze...

Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

Izabella Nowotka pisze...

Ja jestem zdania, że jeśli wakacje to tylko i wyłącznie nad naszym polskim morzem. Ja praktycznie co roku wybieram się do ośrodka https://lazurowybrzeg.pl/> gdzie wiem, ze mogę odpocząć we właściwy sposób.