wtorek, 14 sierpnia 2012

Musze uwazac........

Teraz kiedy przeczytalam,swoja wypowiedz z wczorajszego dnia,zobaczylam ile slow i liter,po prostu zjadlam.Musze dolozyc wiekszej starannosci.Na wytlumaczenie mam jedno,pisze od razu na czysto a poza tym mam pewne niedostatki w wyksztalceniu.Pracuje nad tym ,ale jak wiecie w pewnym wieku ,nie jest to prosta sprawa.Wybaczcie mi jak mozecie,a jak nie to trudno.

Wiosna i lato nam sie postarzalo.Czujemy w powietrzu juz niecierpliwy oddech jesieni.Choc kalendarzowo to pelnia lata.Na drzewach bzu i jasminu stercza pordzewiale kikuty kwiatow.Liscie klonow dostaja jasne obwodki,znak ,ze beda sie przebarwiac.Na duzych drzewach wsrod bujnej zieleni ,mozemy dojrzec male galazki z uschnietym listkami.W naszym lesnym zakatku kwitna jeszcze bujnie poziomki.W miejscu gdzie "general" wysypal troche ogonkow po pieczarkach wyrosly bardzo urodziwe pieczarki w ilosci 2 sztuk.Ale byla radocha."General" pekal z dumy.W tym tygodniu trzeba bedzie wykopac i przesadzic piwonie.One lubia slonce ,a byly posadzone w zlym miejscu.To bardzo kaprysne kwiaty ale bardzo piekne.Takie dostojne,okazale.Posadze je w miejscu ktore nazywamy"naszym klombem" tzn.generala i moim.Jest to miejsce bardzo reprezentacyjne kolo schodow wejsciowych.Rosna tam,juz funkie cala kolekcja i mlodziutka hortensja.Hortensja miala jeden kwiat w kolorze blekitnym.Bo ziemia jest kwasna przez rozsypany torf.Troche zniszczyly sie funkie przez grad ktory kilka dni temu walil z nieba,w duzych ilosciach.Dzisiaj w Bramkach mamy zaledwie 14 stopni. i wieje duzy wiatr potegujac uczucie chlodu.Pan W nasz przemily sasiad ma nowych lokatorow.Sa to dwie sympatyczne dziewczyny z Ukrainy ktore pracuja w Bramkach.Jest mu przez to wesolo ,ma z kim posiedziec na laweczce i pogadac.Imponujace sa jego kwiaty,pieknie rosna dogladane przez mistrza p.W.Podobno w zapowiedziach mamy miec jeszcze upalne lato.Moze nie byc upalne ,ale tak 23-24 stopni by sie przydalo czego i wam i sobie zycze......cdn.Hala

1 komentarz:

~http://bakhitaa.bloog.pl/ pisze...

Lato mamy już dojrzałe, to fakt, ale czyż nie piękne?Pozdrawiam Halinko ze słonecznej Danii. Gościmy właśnie u dzieciaków i zażywamy przyjemności bycia z wnukami. Maryśka