niedziela, 26 sierpnia 2012

nie do wiary.........

Wczoraj mojemu mezowi przydarzyla sie rzecz trudna do uwierzenia.Na schodach na ganku znajdowal spora ilosc smieci-zaschniete galazki,kawalki lisci,mech.Byl dosc silny wiatr i pomyslal ,ze to z drzew tak nawialo smieci.Wiec je posprzatal.Po kilku godzinach patrzy a tu znowu nawialo smieci.Zadarl glowe do gory i patrzy-to kilka srok rozpoczelo sprzatanie rynien i wywalanie z nich smieci.Robily to pewnie w poszukiwaniu pedrakow,zrobily jednoczesnie dobra robote oczyscily pieknie rynny.Sroki w ilosci kilkunastu sztuk sa naszymi stalymi bywalcami.To bardzo smieszne wesole ptaki.Wcale sie nie boja ludzi.Czesto siadaja blisko czlowieka ,i z zaciekawieniem przygladaja sie nam,i  naszej pracy.

Na tarasie juz dojrzewaja pierwsze winogrona,ciemne bardzo smaczne.Nie sa to jakies winogrona specjalnego gatunku ale,bardzo cenne,bo pozyskane z takich malych patyczkow,z winogron ktore rosna na dzikiej dzialce kolo nas.Kiedys byla to dzialka uprawiana przez wlascicieli.Rosnie tam takze piekny orzech,ktory w tym roku szczegolnie pieknie obrodzil.Wszystko to rosnie w takiej gestwinie traw,i drzewek i krzewow samosiejek,ze wyglada to jak tropikalny las,nie do przebycia.Tak wogole to cala okolica naszego domu,jest jakby polaczeniem stepu i buszu.Wszystko rosnie na dziko.Nie rozumiem wogole tej polityki rolnej w UE .Dlaczego tyle terenow jest nie zagospodarowywanych.Wszystko czeka na ewent. nabywcow,podzielone na dzialki budowlane,tylko tych nabywcow nie ma.Polityka kredytowa,i ogolny kryzys nie nastraja optymistycznie.Przyroda jednak nie czeka,wszystkie gatunki rosna na dziko i jest jak jest-stepy i busz lesny w Bramkach.Taki to miejscowy koloryt,tej ziemi.Pewnie ja,juz nie doczekam zmiany tej sytuacji.Czytalam gdzies ,ze niedaleko od nas w okolicach Grodziska ma powstac Wielki Europejski Park Rozrywki na miare Francuskiego Disney Landu.Ale poki co ,zyjemy wsrod bujnie rosnacej roslinnosci ktorej na pewno nam zazdroszcza zyjacy w betonowych pustyniach...........cdn...Hala

Brak komentarzy: