sobota, 4 sierpnia 2012

Zwyciestwa i porazki.......

Nie rozumiem tych wszystkich komentarzy i utyskiwan dziennikarzy sportowych z powodu slabego jak do tej pory,dorobku medalowego naszych sportowcow.Pewnie zapewne latwiej jest komentowac sukces,radosc,ilosc medali i ich range.Ale to wlasnie jest w sporcie najpiekniejsze-ta nieprzewidywalnosc.Co  z tego ,ze sie planuje ilosc medali zlotych,srebrnych ,brazowych a zycie pokaze jest inaczej.

Mnie bardzo zmartwila historia Maji Wloszczowskiej.Nie chce nawet myslec co ta dziewczyna przezywala.4 lata morderczego treningu przed Olimpiada i taki pech.Mysle ,ze jednak juz chyba byl niepotrzebny tuz przed samym startem na Olimpiadzie taki forsowny trening.Ktos chyba byl nie roztropny.Wlasciwie to tak jak by jej ktos zabral 4 lata zycia .Bardzo jest mi jej zal.

Wczoraj kiedy ogladalam wreczanie medali dla naszych brazowych medalistek wioslarek poplakalam sie szczerze.Wspaniale dziewczyny.Wiem jak ciezka jest to konkurencja.Moja synowa tez uprawiala wioslarstwo wyczynowo i nieraz opowiadala mi jakie to trudne.Ile  roznych kontuzji mozna sie nabawic.I znowu po co byl ten forsowny trening w przededniu zawodow.Jedna z wioslarek musiala startowac z zalozona blokada przeciw bolowa i wszyscy widzielismy jak sie biedna sforsowala.Ale daly rady -skromne dziewczyny/nie malowane lale /a jakie dzielne.Taka mlodziez moze jeszcze cos zrobic w sporcie.Czekamy teraz na dalsze rozstrzygniecia medalowe.Oby nasi dziennikarze mieli moznosc piania z zachwytu.

Bardzo sie martwie o umysly tych ludzi ktorzy poszli pod pomnik na Powazkach ,aby wykrzykiwac swoje racje.Ani to nie bylo miejsce ,ani czas na demonstrowanie swego niezadowolenia.Czlowiek poto ma rozum ,zeby sie dostosowywac do czasu i miejsca w ktorym zyje.Swoja droga zastanawia mnie dlaczego u nas nie ma/skoro tak wszystko malpujemy z Zachodu/Hyde Parku.Tam by sie mogli nakrzyczec do woli,demonstrowac,okazywac swoje niezadowolenie.Wiem ,ze ciezko by bylo znalezc w Warszawie takie miejsce ale dla chcacego nic trudnego.Tak nas uczyli nasi rodzice.

Dzisiaj w Bramkach po wczorajszej burzy spokoj cisza..Nawet wiatru na ktory tak ciagle narzekam nie ma.Jest sielsko i anielsko-lato,lato!!! cdn....Hala

Brak komentarzy: