niedziela, 24 czerwca 2018

Bramki 24 czerwiec 2018 roku.Mundial - dzisiaj gramy...........

Bramki  Pogoda przemienna, raz słońce, raz niebo zasnute chmurami. Jest chłodno. Dzisiaj miałam problem z wstaniem .Potrzebowałam aż,dwóch godzin rozruchu. Coraz trudniej jest mi się poruszać. Dopiero kiedy moja mała Patusia zajęła się masażem moich nóg jakoś udało mi się podnieść. Zanikają mi mięśnie i stają się bezsilne. Czyli wszystko prawie, jak w podręczniku medycyny,można o mojej chorobie przeczytać.  Ale, się niepotrzebnie rozpisałam o sobie.............Dzisiaj  postanowiłam iż nie będę oglądała meczu . Ja, jestem dość pechową osobą ,więc lepiej abym, nie patrzyła. Przekonałam się o tym, niejednokrotnie. Będę po prostu ,trzymała mocno zaciśnięte dłonie,i myślami będę blisko nich.  Nie wiem tylko, jak to , wytłumaczę mojej kotce która już od godziny 19 -tej, oczekuje intensywnych pieszczot i oglądania telewizji . I bardzo lubi mecze  z udziałem piłki..Koszykówka czy siatkówka i piłka nożna to jej ulubione programy. Kiedyś próbowałam  to sprawdzić i chciałam aby się położyła tyłem do ekranu. Od razu się zdenerwowała i uciekła z mego pokoju. Lubi sobie  leżeć na mojej chorej nodze i patrzeć na ekran telewizora. I jeszcze żebym ją głaskała po główce. Pewnie ci co czytają sobie myślą. Oj,coś nie tak z naszą znajomą bo nam wypisuje takie  banialuki. Wszystko jest w porządku tylko mój świat - życie codzienne , jakoś tak bardzo, dziecinnieje coraz bardziej. I miał rację, ten kto tak mądrze powiedział ,że życie człowieka zaczyna się i kończy tak samo. Pozdrawiam Wasza Halina cdn....................Taki kolaż z malw które rosły wokół naszego domu  zrobiłam kilka lat temu Teraz malw nie ma a szkoda .Jak dam radę i dożyję to w przyszłym roku znowu takie urosną wokół naszego domu..............

Brak komentarzy: