poniedziałek, 9 lipca 2012

Radosc z zwyciestwa............

Kiedy kilka dni temu pisalam ,po zakonczeniu Euro 2012 takie slowa:jeszcze o naszych dzielnych siatkarzach uslyszycie...... troche sie obawialam czy im sie uda.Udalo sie wspaniale-sa mistrzami Ligi Swiatowej.Siatkowka to moj ulubiony sport.Mam do niego szczegolny sentyment.Od moich bardzo mlodych lat moje losy,gdzies tam ciagle sie krzyzowaly z ta dyscyplina sportu.W latach Liceum jeden z naszych kolegow podjal decyzje o studiowaniu na AWF i specjalizacji wlasnie w siatkowce.Zostal potem reprezentantem naszego kraju i gral w naszej druzynie narodowej siatkowki.Pozniej byl bardzo dobrym trenerem i wychowawca akademickim.Pisze o nim w czasie przeszlym ,gdyz Aleksander Gediga juz nas opuscil.Trenuje juz inne ,niebianskie druzyny.Oby z takim dobrym skutkiem jak tu na ziemi.Zmarl w marcu 2009 roku w wieku 70 lat.Byl swietnym kolega,bardzo sie lubilismy w czasie szkoly.W doroslym zyciu mielismy kontakt okazjonalny,ale zawsze bardzo serdeczny.

W czasie pracy zawodowej,poznalam wielu wspanialych mlodych sportowcow/MKS MDK Warszawa/.To byla kuznia talentow -miejsce gdzie rozpoczynala sie ich przygoda z sportem wyczynowym.To byli mlodzi zawodnicy-siatkowki,koszykowki,plywania,gimnastyki artystycznej.Z tego miejsca wywodzi sie wielu reprezentatow ,naszego kraju.Teraz sa juz trenerami ,sedziami,kierownikami i organizatorami zycia sportowego-ja pamietam ich jako mlodych zawodnikow klubu MKS MDK -klubu wielce zasluzonego w wychowaniu mlodych sportowcow.Wiele nazwisk brzmi dla mnie bardzo znajomo,wiele zapomnialam.Ale wiem jedno ,ze sportowcy wywodzacy sie z naszego Mlodziezowego Klubu MKS MDK wstydu Polsce nie przyniosa i nie przyniesli nigdy.

Wiem,ze trudniej bedzie na Olimpiadzie -wiadomo bedziemy faworytami a,z presja gra sie trudniej.Ale mysle ,ze wspanialy trener Wloch Anrea Anastazzi potrafi tak umotywowac naszych chlopcow ,ze pokaza swoja klase/zreszta juz pokazali.Grali w cieniu pilkarzy bo malo kto obejrzal wszystkie mecze Ligi Swiatowej a jednak nie przegrali ,ani jednego meczu.

Kiedy odbieralam w towarzystwie drugiej pary medale nadane nam przez Prezydenta RP ,znow akcent siatkarski byl obecny.Tak sie zlozylo ,ze odbierajacym medal z drugiej pary  byl wielokrotny reprezentat naszego kraju-zawodnik bardzo utytulowany -olompijczyk siatkarz.Dzis kiedy ciesze sie z sukcesow naszych chlopcow,wiem jedno nie sa oni zmanierowani przez wielkie pieniadze,daleko im do apanazy innych dyscyplin.i moze to o to w tym wszystkim chodzi.............cdn.Hala

Brak komentarzy: