sobota, 24 listopada 2012

Co nieco sie wyjasnia........

Po kilku dniach zaczynaja sie wyjasniac niektore sprawy.Napisalam do administracji-obslugi klienta portalu skype.Odpowiedzieli bardzo szybko.Pierwsza wiadomosc byla ,ze w ciagu 24 godzin udziela mi szczegolowych wyjasnien na temat dziwnych logowan sie na moj profil w skypie.Rzeczywiscie po kilu godzinach jest od nich mail z czesciowymi wyjasnieniami,iz to w naszym kraju  dokonywano wlaman na konta w skype.Zadnych innych wyjasnien tylko takie blablabla na temat zabezpieczen i grzeczne przepraszamy.Ale swoja droga nie rozumiem po co komu bylo w imieniu generala dzwonic na moje konto i to az 3 razy .Potem wybucha wielka afera.Wspanialy general szef CIA USA podaje sie do dymisji.I dlaczego ci podobnojacys tam nasi rodzimi hakerzy wybieraja sobie jego jako obiekt glupiej zabawy.Cos tu nie gra?Nie mam ani pieniedzy ani ochoty dalej w tym grzebac,ale wg mnie sprawa jest przedziwna.Moze jakies Archiwum X ta sprawa zainteresowac?Ale poki co,mozna snuc rozne dziwne domysly.Bo przeciez gdyby nie bylo wtej Ameryce tej afery to tylko mozna bylo by sie z tego serdecznie usmiac a,tak jest strasznie.Bo nie znacie ,ani dnia, ani godziny.......itd.Potem przez kilka dni nie moglam sie zalogowac na facebooka.Ciagle cos bylo nie tak.A to haslo nie to ,a to email nie taki i tak w kolko.Kazda zmiana byla niemozliwa.Postanowiono mnie zgnebic.Bylam u kresu wytrzymalosci nerwowej.Na facebooka sie zapisalam bo chcialam byc,w kontakcie z moja rodzina z zagranicy.Latwiej i szybciej jest sie nam porozumiec niz prze sluchawke w telefonie.Mamy lepszy kontakt i mozemy sie zobaczyc na fotach,Po za tym mam duzo znajomych.,ktorzy lubia facebooka.No i kiedy sobie odpuscilam ,po kilku dniach o dziwo nie bylo zadnego problemu.Przyjeli nowe haslo-uznali je za mocne i jest wszystko okey.Byla to swoista proba sil kto kogo przetrzyma.Wiec jak z tego widac trzeba byc upartym.W tym przypadku moja konsekwencja byla przydatna.

Dzisiaj w Bramkach fatalna pogoda niebo calkowicie zachmurzone.Mgla i zapach jaki sie snuje po okolicy jest lekko mowiac bardzo nie przyjemny.Kiedy teraz mozna kupic piececentralnego ogrzewania w ktorych mozna palic czym sie chce-jest jak jest.Szczegolnie w dzien pochmurny mglisty bez wiatru daje sie to odczuc.Przeciez emisja do atmosfery tych zapachow jest bardzo szkodliwa dla  wszystkich.Gminne centra ochrony srodowiska nie maja na to wplywu.Wszystko przez koszmarne ceny gazu i elektrycznosci.Mysle ,ze jakbyczesc srodkow ztzw.ochrony srodowiska mogla trafiac do spoleczenstwa,mozna by bylo negocjowac jakies umowy zbiorowe na dostawy  gazu i elektrycznosci dla wsi.Ale kazdy sobie rzepke skrobie.I tak to wyglada..Dzisiaj moj maz zostal zaproszony do naszego sasiada na mala wodeczke.Skarzyl sie bardzo nasz sasiad na samotnosc.Tak,samemu na takim odludziu na wsi ciezko jest zyc.Dzieci daleko ,maja swoje sprawy,nawet poklocic sie nie ma z kim.Mysle ,ze moj "general" doceni jak ma dobrze ,ze ma mu  kto zrzedzic.Zabieram sie do czytania nowej sagi-tez amerykanskiej autorki i tez dziejacej sie na przestrzeni stu kilkudziesieciu lat.Uwielbiam wprost zaczytywac sie w takie duze rodzinne opowiesci ktorych fabula oparta jest na wielu losach i pokoleniach powiazanych z soba rodzinnie .Napisze wam za kilka dni -jak mi idzie,bo smieszna sprawa ale wieczorem kiedy chce poczytac moja Pusia kladzie sie na ksiazkei domaga sie pieszczoty.Ulubionym jej zajeciem jest lowienie myszy siedzi obok w lesie kolo domu i poluje.Smiesznie to wyglada jak tak bez ruchu wyczekuje na swoja ofiare.Potrafi tak siedziec dobre kilkadziesiat minut.Kiedy wraca do domu.Mysli tylko o wypoczynku.Najlepiej przeszkadzajac swojej pani.Podobno koty nie maja pana ani pani jestesmy dla nich frends.Traktuja nas jak rownych sobie.Tak sie kiedys wypowiadal jakis uczony koci psycholog w tv.Jak to jest naprawde- kto to wie?   cdn.....Hala

1 komentarz:

~Łucja-Maria pisze...

Witaj Halinko!
Czytając Twój post domyślam się, że jednak ktoś grzebał i to porządnie u Ciebie. Wole wypowiadać się oględnie. Licho nie śpi...
Kolejny, doskonały post. Zaczytałam się w nim. Już od dłuższego czasu, zastanawiam się czy nie powinnaś przenieś się na inny portal.
Może właśnie na Blogspot. Dlaczego? Piszesz cudownie i bardzo ciekawie, a jednak masz małe przebicie. Przeglądam Twoje komentarze, no cóż trochę ich mało, a przecież piszesz u wielu ludzi...przypuszczam, że mają problemy z przedostaniem się do Ciebie...
Serdecznie pozdrawiam