W tym blogu: MOJ SWIAT _ZYCIE CODZIENNE...... opisuję mój świat i moje życie codzienne....... To moja cudowna mozliwość rozmowy z Wami ,dzielenie się problemami i radosciami dnia codziennego Jesteście mi bardzo bliscy i Wasze zdanie o tym co pisze, jest dla mnie bardzo wazne.Mam nadzieję ,ze bedziemy się często spotykac.Pozdrawiam serdecznie.
niedziela, 4 listopada 2012
O odpowiedzialnosci za slowa...........
Wczoraj napisalam dosc obszernie na ten temat.Nie wiem z jakiej to przyczyny,wszystko ulecialo w kosmos.Moze to moje Bramki,sa penetrowane przez rzesze kosmitow i jak sie im cos nie podoba to haps....i juz jest po "ptokach" jak mowia moi krajanie.Mam nadzieje ,ze tym razem bede sie mogla wypowiedziec.Nasze media co dzien przynosza nowe rzekomo bardzo prawdziwe informacje co do przyczyn katastrofy Smolenskiej.Ja osobiscie mysle ,ze jest to tylko podgrzewanie atmosfery przed dniem 11.lisopada ,kiedyma odbyc sie wielka manifestacja w Warszawie.Wypowiadaja sie autorytatywnie przedstawiciele roznych partii politycznych.Jedni dokladnie wiedza,ale nie powiedza,drudzy domniemaja o spiskowej teorii dziejow itd...kazdy tak naprawde opowiada co mu slina przynosi na jezyk.Szczegolnie celuja w tym niektorzy dziennikarze ktorzyrozne domniemane rewelacje podaja jako pewnik.Pan prezes pewnej partii tez wie ale,nie powie bo wie na pewno i ma dowody .I tak sie to wszystko wesolo kreci.Ale byloby to wesole zeby nie bylo straszne.Jest juz strasznie .Nie ma zadnej odpowiedzialnosci za slowo ani pisane,ani wypowiadane gdzie kolwiek..Ja wiem ,ze teraz za pomoca mediow ,swiat skurczyl sie do globalnej wioski zwanej ziemia.Wszystko jest natychmiast znane,wszyscy sa poinformowani.Nawet prawdziwe wiadomosci,powielane w kilku dziennikach telewizyjnych naraz moga przyniesc lawinowa reakcje.O wielu rzeczach bysmy sie nie dowiedzieli a/moze i lepiej/gdyby nie telewizja i internet.Gdzie jest granica miedzy rzetelna informacja,do ktorej wszyscy mamy prawo a podkrecaniem niebezpiecznych nastrojow?I tu pojawia sie wazne ,a jakze czesto lekcewazone pojecie-odpowiedzialnosc......Odpowiedzialnoscza slowo,za to jaka reakcje moze wywolac niewinna w zalozeniu wiadomosc.Dziennikarze ,politycy ,osoby publiczne,tworcy mediow dostali fantastyczne narzedzie ,ale caly czas musza uwazac ,aby z tym narzedziem nie obchodzic sie jak malpa z brzytwa.W zasadzie to wszyscy kazdy z nas z osobna,powinnismy uwazac na to jakich slow uzywamy.Prywatnie kiedy kogos obrazimy slowem,mozemy sie znalesc w sadzie.Ci ktorzy zajmuja sie slowem pisanym,mowionym bardzo rzadko maja problemy z prawem Nawet kiedy ,ktos ich poda do Sadu dobry adwokat bez problemu ich wybroni.Nie od dzis wiadomo ,ze Temida jest slepa.Tylko wtedy kiedy,wezmiemy wszyscy odpowiedzialnosc za swoje slowa bedziemy mogli ze spokojem przyjmowac przekazywane nam informacje.Ale ja wiem ,ze to tylko ja moge miec takie pobozne zyczenia zycia w krainie wszelkiej szczesliwosci.Zycie i swiat taki nie jest a wszczegolnosci polityka.Ale pomarzyc zawsze mozna czego sobie i wam zycze.....cdn.Hala
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz