niedziela, 11 listopada 2012

Dni mijaja,a nasze mysli ciagle kraza........

Nie mam pojecia,co sie takiego dzialo,ale poltorej godziny probowalam aby sie moc zalogowac i pisac tego posta.Albo ktos testuje moja wytrzymalosc psychiczna albo jakas cholernasila nieczysta postanowila mi pokazac -gdzie jest moje miejsce.Ja wiem ale jeszcze troche poczekam gdyz nadzieja odwiedzila moje marzenia.Wiec dlatego cierpliwie  czekam na dalszy rozwoj wypadkow.Dzisiaj  Swieto Niepodleglosci przypomina nam ten dzien ,ze Polska jest dobrem.ktore nie jest nam dane raz na zawsze,.Modlmy sie aby nam nie zabraklo madrej troski o to dobro.Nie bede sie rozpisywac na ten temat.Kazdy z nas ma w swoim sercu taka Polske jaka chce miec.Trudna jest nasza historia i bolesna.Ale jedno wiem na pewno .Trzeba o nia dbac i ja holubic,pracowac dla jej dobra..Ja pamietam jeden taki dzien z mego zycia kiedy moj patriotyzm i duma z mojej ojczyzny mogla zatriumfowac w glupiej,banalnej sprawie.Otoz bylo tak: bylam wtedy w drugiej polowie lat piedziesiatych w odwiedzinach u mojej babci i dziadka za Lwowem.Byla to wtedy jedna z Republik Zwiazku Radzieckiego my czulismy sie wtedy tez jak jedna z republik Wielkiego brata.Mieszkajacy na stancji u mojej babci wysoki urzednik owczesnej wladzy pokazal mi maly odbiornik tranzystorowy jako owczesny cud techniki Kraju Rad. z komentarzem -cytuje-u was takowych niet?.Ja wtedy mialam 16 lat i odpowiedzialam mu rezolutnie :U nas w Polsce sa takie co wkladamy do ucha i graja.Tego mu bylo za wiele .Ja sie odwazylam i to byl moj patriotyzm bez pompatycznych slow  wznioslych idei.Jeszcze jedna sprawa nie daje mi spokoju.Jak to sie stalo ,ze mimo jak to nasi politycy opowiadaja ,ze bylismy po wojnie pod zaborem.My umielismy wszystkie piekne polskie patriotyczne piesni i piosenki.Znamy slowa umiemy je spiewac.Kto nas tego nauczyl.Kiedy Glowna Kwatera ZHP zoorganizowala wielkie spotkanie z owczesnym prezydentem Lechem Walesaw naszy Domu Kultury w kregu harcerskim trzymajac sie za rece wszyscy spiewalismy patriotyczne piesni.I Pan Prezydent Lech Walesa tez znal wszystkie slowa.Czyli jak z tego widac wychowanie ktore odbieralismy w tamtych latach,takie calkiem nie bylo pozbawione patriotyzmu.Swoja droga czy wspolczesna mlodziez ,zna choc po jednej zwrotce ktoras z piesni legionowych.Obawiam sie ,ze byloby z tym trudno.

Jeszcze musze opisac jedno zdarzenie z mego zycia.Kiiklanascie tygodni temu dokladnie we wrzesniu odezwal sie do mnie  na SKYPE wysoki general USA niejaki David Petrauses.Ja tej rozmowy nie przyjelam /nie mam jeszcze kamerki do rozmow wideo/Kiedy kilka dni temu znowu dwukrotnie nagrala sie ta sama osoba razem ze zdjeciami /jedno cywilne drugie w pelnym generalskim umundurowaniu/z zapytaniem jak sie mam ?poczulam sie lekko zaniepokojona.Tekst byl lakoniczny-jak sie masz moja droga? Jutro koncze 60 lat.!Podczulam sie nie swojo -ukazal sie profil generala i informacja o tym iz konczy 60 lat.Napisalam wiec SMS z odpowiedzia iz,zycze Panu wszystkiego najlepszego itd.Okazjonalne zwroty grzecznosciowe.Najprawdopodobnie byl to jakis spam -ale troche dziwny.Wieczorem uslyszalam w wiadomosciach ,ze ten general bedacy szefem CIA podal sie o dymisji.Obama dymisje podobno przyjal.Powodem mialy byc kobiety szczegolnie podobno jedna ktora razem z nim sluzyla w Iraku i z ktora mial romans,W armii amerykanskiej  niemoralne sie prowadzenie jest zagrozone nawet kara wiezienia.Ale przeciez on juz nie jest w armii.Przeczytalam wszystko co jest na jego temat w internecie.Nie powiem jest to bardzo ciekawy,interesujacy mezszczyzna..Ja wysnulam jeden z tego wniosek -nie zniszczyly go wojny ktorych byl uczestnikiem a zadala mu cios kobieta -a moze kobiety.....kto to wie.......Moze ktos z czytelnikow pomoze mi rozwiklac zagadke dziwnego spamu a ja poki co mam na swoim profilu na SKYPIE  -3 piekne zdjecia pana generala......cd,n. Hala.

Brak komentarzy: