Bramki 19 pazdziernika 2018 roku Smutna rocznica...........

Moi kochani. Bramki ponure bez słońca. Jest bardzo smutno ,nastąpiła zmiana pogody. Dzisiaj mamy smutna rocznicę. Dnia 19 pażdziernika  1984 roku roku zginął ksiądz Jerzy Popiełuszko w bestialski sposób zamordowany przez SB.  Ja pamiętam bardzo dobrze słowa innego duchownego ,filozofa księdza Józefa Tischnera który nazwał jego śmierć "cudem".Powiedział tak ........ Prawdziwy cud polega na tym .że ze zła ,które zostało zamierzone, nie powstaje zło,ale wielkie niezamierzone dobro......../.../ Przebudził się naród.Stał się naród.    Kiedyś dawno temu przed laty kiedy jeszcze mieszkałam w Warszawie jechałam autobusem linii 107 .Autobus ten pełen był ludzi mówiących z charakterystycznym zaśpiewem. To jechała wycieczka z Sokółki miasta urodzenia, księdza Popiełuszki na jego grób. Jedna z osób, powiedziała mi ,że z nimi jedzie mama księdza i mi ją pokazała.  Malutka drobna kobieta, w chusteczce na głowie.To była matka Wielkiego księdza pózniej Swiętego Koscioła Katolickiego. Podeszłam do niej i wyraziłam jej swoje współczucie,,że straciła syna naszego Wielkiego Polaka. Bardzo się obie wzruszyłyśmy. Ale ,w skrytości ducha miałam, i mam wielki żal, do władz kościelnych ,że nie potrafili uchronić tego młodego księdza od niechybnej śmierci. Przecież widząc, działania tej młodej rozpalonej głowy księdza Jerzego , można go było ,wysłać z posługą do Watykanu .Chyba ,że ktoś z KK kierował się innymi racjami stanu..........? To takie moje słowa na dzisiejszy dzień.? Napisała Halina cdn.Miłego spokojnego dnia.

Biale tulipany to były ulubione kwiaty ksiedza Jerzego.