wtorek, 18 września 2018

Bramki 18 wrzesnia 2018 roku Kochane zdrowie ile cię trzeba cenić..........

Bramki 18 września 2018 roku Pogoda zapowiada się piękna .Już od rana świeci piękne słoneczko. Powietrze czyściutkie rześkie .U nas w Bramkach czuć w powietrzu marchewkę,pietruszkę,selery jednym słowem włoszczyznę .Jest tu niedaleko zakład przetwórstwa warzywnego i to od nich te zapachy. Lepsze to niż, to co będzie, za kilka miesięcy po paleniu w piecach "bele czym" .Strasznie czasami śmierdziało. Moja córka zrobiła sobie coś, w rękę i jest już w trzecim miejscu naszej kochanej opieki medycznej i nikt nic nie wie, co się dzieje a ręka boli jak diabli. Póki człowiek nie jest zmuszony szukać pomocy medycznej , nie zdaje sobie sprawy z tego jak to wszystko kiepsko działa. Ja tylko, wtedy sobie przypominam naszego lekarza w moim rodzinnym miasteczku Rydułtowy Lekarza wszystkich specjalności w jednym.Leczył nasze wszystkie rodziny od najstarszego do najmłodszego i to bardzo skutecznie. Znał wszystkich i wszystkim potrafił pomoc. Miał do dyspozycji tylko swoje ucho i słuchawki o żadnym usg nie było wtedy w latach 40-50 tych mowy. Kiedy zachorował mój mały 3 miesięczny synek sprowadził zaraz dla niego lek z Katowic i wyleczył. Przyjmował ludzi na kasę chorych i prywatnie a ,że miał nie wygórowane ceny każdego było stać w razie choroby na leczenie. Kiedy nie miał pacjentów siedział sobie przy oknie, podparty na podusi i obserwował ruch na głównej ulicy naszego miasteczka. Nigdy go nie zapomnę to był nasz przyjaciel - nasz doktór.Napisała Halina cdn. Miłego dnia

Brak komentarzy: