środa, 26 września 2018

Bramki 26 września 2018 roku I znowu wspominam.........

Moi kochani -tak się składa ,że od czasu do czasu dopada mnie czas wspomnień. Dzisiaj kiedy przeczytałam ,że jutro 27 września  mija 37 rocznica wydarzenia bardzo smutnego przypomniałam sobie o ówczesnym  czasie w którym wtedy wszyscy żyliśmy i jak to było. Dnia 27 września 1981  w wypadku samochodowym na moście w Grudziądzu zginął lekkoatleta Bronisław Malinowski mistrz olimpijski z Moskwy w biegu na 3000 m z przeszkodami w roku 1980. Kiedy mój syn dostał zaproszenie z Francji na winobranie w roku 1981 wiedzieliśmy iż,ten wyjazd może, być nie możliwy. Syn był studentem AWF. Po wielu naszych staraniach z których nic nie wynikało- paszport dalej tkwił w biurze paszportowym . Dopiero kiedy,  moja koleżanka z pracy zadzwoniła do  swojej koleżanki w biurze paszportowym t a wyjęła go z szuflady i dala memu synowi bez słowa. Pojechał  na winnicę w okolicę Dijon. Właściciel winnicy kiedy, usłyszał że syn jest studentem AWF,  nad ranem syna obudził aby, mu przekazać smutną wiadomość, o śmierci polskiego sportowca i razem z nim bardzo przeżywał tą śmierć. Mieliśmy wtedy wielu ludzi na całym świecie którzy byli z nami w tym trudnym dla nas czasie. Ten nieco, przydługi mój wpis, dedykuję tym którzy teraz tak ochoczo zabierają głos a nie pamietają jak to było kiedyś. Może zwyczajnie nie wiedzą? Napisała Halina cd,Miłego dnia.

Brak komentarzy: